LM piłkarzy ręcznych. Orlen Wisła znowu przegrała. Dinamo ma patent na "Nafciarzy"

Piłkarze ręczni Orlen Wisły przegrali w Płocku z liderem grupy A Dinamem Bukareszt 26:28 (11:12) w meczu 2. kolejki Ligi Mistrzów. To druga porażka mistrzów Polski w tych rozgrywkach. Ich najskuteczniejszym zawodnikiem był zdobywca 7 goli Michał Daszek.

2024-09-18, 20:49

LM piłkarzy ręcznych. Orlen Wisła znowu przegrała. Dinamo ma patent na "Nafciarzy"
Zawodnik Orlenu Wisły Płock Leon Susnja (P) i Haukur Thrastarson (L) z CS Dinamo Bukareszt podczas meczu grupy A Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Foto: PAP/Szymon Łabiński

Drużyna gości prowadzona przez hiszpańskiego szkoleniowca Davida Davisa, który przed sezonem związał się dwuletnim kontraktem z 20-krotnym mistrzem Rumunii, to prawdziwa "Wieża Babel". Następca słynnego rodaka Xaviego Pascuala (latem przeszedł do Veszprem) zabrał do Płocka zawodników 12 nacji plus trzech rumuńskich graczy.

W składzie Dinama można znalazło się aż czterech byłych piłkarzy zespołu z Kielc: Vladimir Cupara, Branko Vujović, Darko Djukić i Haukur Thrastarson.

"Wieża Babel" wygrała w Płocku

Początek meczu przebiegał z lekką przewagą drużyny z Bukaresztu, głównie dzięki dobrej postawie bramkarza Cupary. Jego vis-avis Mirko Alilović nie zdołał zastopować czterech pierwszych rzutów rywali, poradził sobie dopiero z karnym Miklosa Rosty. Międzynarodowa "mieszanka" gości w miarę upływu minut coraz lepiej funkcjonowała (8:5). Nic dziwnego, że trener Xabi Sabate już przed upływem kwadransa poprosił o czas.

Z gry (3/3) w tym okresie nie mylił się Michał Daszek, który jako jeden z nielicznych wiślaków potrafił wymanewrować dobrze współpracującą defensywę rywali. Kontaktowego gola (11:12) dalekim rzutem do pustej bramki zdobył Leon Susnja. Dinamo na ostatnią akcję miało jeszcze 15 sekund, ale Victor Hallgrimsson spisał się między słupkami bez zarzutu.

Orlen Wisła znowu słabsza od Dinama

Już po pierwszym rzucie gospodarzy (Zoltan Szita) po przerwie tablica wskazała remis 12:12. Mistrzowie Polski mogli nawet objąć prowadzenie, ale Przemysław Krajewski nie wykorzystał rzutu z 7 metrów. Gdy Cupara zawodził, to sprzyjały mu słupki niemiłosiernie obijane przez płocczan. Nic dziwnego, że przyjezdni ponownie zdołali wypracować 2-4 gole przewagi, którą bezpiecznie utrzymali do końcowej syreny.

Było to siódme bezpośrednie starcie obu drużyn i piąta wygrane Dinama. Orlen Wisła tylko raz pokonała drużynę z Bukaresztu.

Mecz 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów Orlen Wisła zagra 26 września o godz. 20.45 przed własną publicznością z Paris Saint-Germain. W drużynie gości występuje reprezentacyjny obrotowy, były gracz płocczan, Kamil Syprzak.

Orlen Wisła Płock - Dinamo Bukaraszt 26:28 (11:12).

Orlen Wisła: Mirko Alilovic, Victor Hallgrimsson – Michał Daszek 7, Tomas Piroch, Mitja Janc 2, Marcel Sroczyk, Marko Panić, Leon Susnja 2, Miha Zarabec 2, Gergo Fazekas 2, Przemysław Krajewski 1, Mirad Terzić, Dawid Dawydzik 4, Lovro Mihić 2, Zoltan Szita 4, Tim Cokan.

Dinamo Bukareszt: Vladimir Cupara, Ionut Iancu - Branko Vujović 1, Darko Djukić 1, Frederik Ladefoged Blazejewicz 3, Nicusor Negru, Haukur Thrastarson 4, Haniel Inoue Langaro 3, Andre Gomes 2, Alex Pascual 3, Stanislav Kasparek 5, Miklos Rosta 1, Andrij Akimenko 1, Yoav Lumbroso 1, Ali Zein 3, Robert Militaru.

Karne minuty: Orlen Wisła – 4; Dinamo - 8. Sędziowali: Ivan Pavicević, Milos Raznatović (Czarnogóra).

Czytaj także:

/empe, PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej