Tusk zwrócił się do wojewodów. "Staniemy na głowie"

Podczas posiedzenia wieczornego sztabu kryzysowego premier Donald Tusk zwrócił się do wojewodów i starostów o precyzyjne informacje. Jako przykład podał zapotrzebowanie na wywóz śmieci lub ich utylizację. Szef rządu podkreślił, że pieniądze będą zapewnione na akcje oczyszczania, w tym wywożenia śmieci i dalszego postępowania ze zniszczonym mieniem i odpadami, ale chce też uzyskać także szczegółowe informacje, co można zrobić oprócz wsparcia finansowego.

• Rząd przyjął specustawę powodziową
• Niż Boris widziany z kosmosu. To on doprowadził do katastrofy

- Jeśli potrzebna jest innego typu pomoc - ludzka, organizacyjna, techniczna, to prosiłbym o możliwie szczegółowe informacje, a my staniemy na głowie, żeby wam pomóc nie tylko poprzez finansowanie tych bardzo wymagających przedsięwzięć - powiedział premier. 

Woda będzie opadać

Jak dodał Donald Tusk, wały i infrastruktura przeciwpowodziowa nadal są pod presją wody, ale praktycznie we wszystkich zagrożonych miejscach zaczyna ona opadać.

Premier przekazał, że według prognoz do 26 września spadki poziomu wody będą wyraźne, choć w niewielu miejscach zejdą poniżej stanu alarmowego.

- Według tej prognozy, bardzo wiarygodnej, bo co kilka godzin mierzycie i prognozujecie, prawdopodobnie we wtorek o północy po raz pierwszy od wielu dni woda we Wrocławiu znajdzie się poniżej stanu alarmowego. Za wcześnie, żeby ogłaszać koniec zagrożenia powodziowego, ale z całą pewnością jest to jakiś moment zwrotny - ocenił Tusk.

PAP/łp