LM piłkarzy ręcznych. Industria znowu pokonana. "Widać duże rozczarowanie"
Szczypiorniści Industrii Kielce nie zaczęli zbyt dobrze zmagań w Lidze Mistrzów. Wicemistrzowie Polski przegrali dwa z trzech pierwszych spotkań. - Zdajemy sobie sprawę, jak bardzo potrzebne nam są punkty - mówił Michał Olejniczak, który w meczu z FC Barceloną był najlepszym graczem kielczan.
2024-09-26, 11:16
Podopieczni Tałanta Dujszebajewa walczyli ambitnie, ale nie dali rady słynnej FC Barcelonie.
Kielczanie nie dali rady Barcelonie
W środowy wieczór w Hali Legionów gospodarze przegrali 28:32.
- Na pewno zabrakło nam skuteczności. Ten mecz wyglądał dużo lepiej niż w Nantes, ale skuteczność dalej jest bolączką - ocenił rozgrywający Michał Olejniczak, który rzucił sześć bramek i był najskuteczniejszy w kieleckich szeregach.
We wcześniejszych meczach Industria pokonała u siebie RK Zagrzeb 30:23, by w drugiej kolejce przegrać we Francji z HBC Nantes 20:23.
REKLAMA
- Barcelona była w zasięgu, ale my tego nie wykorzystaliśmy. Po meczu było widać duże rozczarowanie w szatni. Zdajemy sobie sprawę, w jakiej sytuacji jesteśmy i jak bardzo potrzebne nam są punkty w tabeli - podkreślił Michał Olejniczak.
Posłuchaj
Industria w Final 4? "Widzimy się w Kolonii"
Z wygranej swojej drużyny cieszył się natomiast skrzydłowy Barcelony Blaz Janc, który w przeszłości z sukcesami występował w ekipie z województwa świętokrzyskiego.
- Kielce mają duże problemy z kontuzjami. My pokazaliśmy, że mamy długą ławkę. Życzę im wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że widzimy się w Kolonii - zaznaczył Słoweniec, który liczy na to, że obie ekipy na koniec sezonu zagrają w turnieju Final 4.
REKLAMA
Posłuchaj
/empe, IAR
REKLAMA