La Liga. Robert Lewandowski przekonał Wojciecha Szczęsnego. "Odegrał kluczową rolę w moim transferze"

- Robert Lewandowski odegrał kluczową rolę w moim transferze do Barcelony - przyznał Wojciech Szczęsny w pierwszej wypowiedzi dla klubowej telewizji po dołączeniu do drużyny piłkarskiego wicemistrza Hiszpanii.

2024-10-03, 09:09

La Liga. Robert Lewandowski przekonał Wojciecha Szczęsnego. "Odegrał kluczową rolę w moim transferze"
Robert Lewandowski miał przekonać Wojciecha Szczęsnego do transferu. Foto: Grzegorz Wajda/REPORTER

Lewandowski przekonał Szczęsnego. "Był pierwszą osobą, która pomyślała o mnie"

- Byłem szczęśliwy (na emeryturze), ale przez te dwa dni, które spędziłem w mieście i widząc, jak ludzie mnie traktują i jak to jest dla nich ważne, poczułem dumę, że mogę być częścią tej niesamowitej społeczności - dodał golkiper.

Szczęsny potwierdził, że kluczową rolę w jego transferze do Barcelony odegrał jego bliski kolega Robert Lewandowski.

- Był pierwszą osobą, która pomyślała o mnie i zadzwoniła z pytaniem o możliwość powrotu do gry - stwierdził bramkarz.

Jak przyznał, początkowo miał wątpliwości, czy jest gotów na "nowe wyzwania zawodowe", ale rodzina i przyjaciele stwierdzili, że "byłby głupi, gdyby nie skorzystał z tej szansy".

REKLAMA

Polak był we wtorek obecny na trybunach Montjuic, gdzie podczas remontu Camp Nou swoje mecze rozgrywa pierwsza drużyna Barcelony. Klub z Katalonii rozbił 5:0 Young Boys Berno w 2. kolejce Ligi Mistrzów, a dwie bramki zdobył Lewandowski, najlepszy strzelec drużyny w tym sezonie.

- Byłem na boisku i uważam, że drużyna jest niesamowita. To dla mnie ekscytujące wyzwanie, do którego podchodzę z energią i entuzjazmem. Jestem gotowy do pracy - powiedział Szczęsny.

Kiedy Szczęsny wejdzie do gry?

W środę po południu klub z Katalonii oficjalnie poinformował, że Polak podpisał kontrakt z klubem do 30 czerwca 2025 roku. Były bramkarz Arsenalu Londyn, AS Romy i Juventusu, który zastąpi poważnie kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena, ma zarobić około trzech milionów euro brutto.

Pierwszym sprawdzianem dla Polaka może być mecz ze słabo spisującą się w tym sezonie Sewillą, który Barcelona rozegra w lidze 20 października, po przerwie na reprezentacje. Ważniejsze mecze przyjdą jednak później: 24 października Barcelona zmierzy się u siebie z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów, a trzy dni później czeka ją wyjazdowe spotkanie w El Clasico przeciwko Realowi Madryt.

REKLAMA

Czytaj także:

JK/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej