Ciężkie starcia w Libanie. Rośnie bilans ofiar
Izraelskie myśliwce zaatakowały w czwartek 15 obiektów Hezbollahu w stolicy Libanu Bejrucie - poinformowały Siły Obronne Izraela. AFP podała, że celem jednego z uderzeń były magazyny w pobliżu lotniska. Z kolei z Libanu wystrzelono ponad 100 rakiet w kierunku Izraela. Na północy kraju ogłoszono alarm przeciwrakietowy.
2024-10-03, 18:30
W izraelskim ostrzale posterunku na południu kraju zginął libański wojskowy. To właśnie tam od kilku dni toczy się operacja sił obronnych Izraela. Oficjalnie jej celem są bojownicy Hezbollahu skupieni na południu kraju i przedmieściach Bejrutu. Tymczasem izraelskie lotnictwo zaatakowało siedzibę wywiadu Hezbollahu w Bejrucie. Zniszczona została kluczowa infrastruktura placówki, w tym system dowodzenia.
Jednocześnie poinformowano, że z Libanu wystrzelono ponad 100 rakiet w kierunku Izraela. Na północy kraju ogłoszono alarm przeciwrakietowy. Według Hezbollahu trafiono w cele militarne w Hajfie.
Izrael nawołuje do opuszczenia domów
Izraelskie wojsko, które wkroczyło do południowego Libanu, zaleca ewakuację mieszkańców 24 miejscowości w tym rejonie. Ewakuowani mają być między innymi mieszkańcy jednego z największych miast w południowej części kraju, czyli 100-tysięcznej Nabatiji.
REKLAMA
"Siły obronne Izraela nie mają zamiaru was skrzywdzić, więc dla własnego bezpieczeństwa musicie opuścić swoje domy i udać się na północ kraju. Działalność Hezbollahu zmusza siły zbrojne Izraela do podjęcia zdecydowanych działań przeciwko niemu" - napisał w mediach społecznościowych rzecznik IDF Avichai Adraee. Dodał, że "każda osoba, która znajduje się w pobliżu członków, obiektów i środków walki Hezbollahu jest narażona na niebezpieczeństwo".
Izraelskie lotnictwo zbombardowało w czwartek m.in. zakłady produkujące broń i arsenały. Wcześniej informowano o atakach na należące do Hezbollahu ośrodki wywiadu i łączności.
Jeden z nalotów był wymierzony w magazyny w pobliżu międzynarodowego lotniska w Bejrucie - podała AFP, powołując się na źródło zbliżone do Hezbollahu, które nie przekazało jednak, co znajdowało się w składach.
Izraelska armia poinformowała też, że w środę w walkach lądowych prowadzonych z Hezbollahem na południu Libanu zginęło w sumie dziewięciu żołnierzy. Wcześniej informowano o ośmiu poległych Izraelczykach.
REKLAMA
- Działania Izraela na Bliskim Wschodzie. "To wojna z wyboru"
- Tak niszczyciele zatrzymały irańskie rakiety. USA pokazały nagranie
Niemal dwa tygodnie temu izraelskie siły zbrojne ogłosiły początek operacji "Północne Strzały", wymierzonej Hezbollah. Oprócz intensywnych bombardowań Libanu w nocy z poniedziałku na wtorek izraelscy żołnierze rozpoczęli działania lądowe na południu tego państwa.
Według szacunków rządu w Bejrucie w izraelskich atakach zginęło przez ostatnie dwa tygodnie ponad 1000 osób, a około 1,2 mln Libańczyków musiało z ich powodu opuścić swoje domy. Media informują, że dużą część ofiar stanowią cywile. Liban jest zamieszkany przez około 5,5 mln osób.
IAR/PAP/mp
REKLAMA
REKLAMA