Były polityk Janusz Palikot usłyszał zarzuty. Wiemy jakie
Prokurator krajowy Dariusz Korneluk potwierdził w piątek rano, że Janusz Palikot usłyszał zarzuty. - Są to zarzuty oszustwa, tyle mogę dziś powiedzieć, nie zakończono wszystkich czynności procesowych - stwierdził. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób o wartości ok. 70 mln zł.
2024-10-04, 07:56
Były polityk Janusz Palikot (adwokat Agnieszka Walczak, obrońca Palikota, przekazała, że klient wyraża zgodę na publikację wizerunku i pełnych danych) został zatrzymany w czwartek. - Prokuratorzy zadecydują o dalszych krokach w jego sprawie. Prokurator zadecyduje, czy istnieje konieczność zastosowania środków zapobiegawczych. Jeśli tak, to jakich: czy o charakterze wolnościowym, czy izolacyjnym. Wszystko w rękach prokuratora - mówił w TVN24 Korneluk.
Zatrzymanie Janusza P.
Były poseł Janusz Palikot, a także Przemysław B. i Zbigniew B., zostali zatrzymani w czwartek w Lublinie i Biłgoraju. Tego samego dnia wieczorem usłyszeli zarzuty w prokuraturze we Wrocławiu.
Wcześniej rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński informował, że śledztwo prowadzone wspólnie z wydziałem zamiejscowym Prokuratury Krajowej we Wrocławiu dotyczy uzasadnionego podejrzenia oszustwa znacznej wartości.
Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak doprecyzował, że śledztwo dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy pokrzywdzonych na kwotę blisko 70 mln zł.
Janusz P. usłyszy zarzuty. Został doprowadzony do prokuratury
Palikot i jego spółka ukarani przez UOKiK. Gigantyczna kwota
PAP/TVN24/Onet/WR/kmp
REKLAMA