Podatnicy zapłacą za przeloty sędziów TK. Decyzja Przyłębskiej

Zarządzenie to znacząco podnosi komfort pracy sędziów, którzy będą mogli korzystać z nielimitowanych przelotów z dowolnego miejsca do Warszawy. "Gazeta Wyborcza" zwraca uwagę, że Julia Przyłębska wprowadziła te przepisy mimo zakończenia swojej kadencji jako prezes TK, a za dwa miesiące kończy się także jej kadencja sędziego.

Dziennik sugeruje, że decyzja może mieć związek z zapewnieniem wygodnych podróży sędziemu Bartłomiejowi Sochańskiemu, mieszkającemu w Szczecinie, który prawdopodobnie jest przygotowywany na następcę Przyłębskiej.

Dotychczas sędziowie mieli zapewniony bezpłatny przejazd koleją w dowolnej klasie, a na korzystanie z innego środka transportu musieli uzyskać zgodę prezesa TK.

Przeloty dla sędziów TK. Bilety może kupować kancelaria

Nowe przepisy wymagają, aby sędziowie zadeklarowali, w jaki sposób chcą dojeżdżać na posiedzenia do stolicy. W przypadku wyboru pociągu otrzymają roczny bilet kolejowy, a za podróże samochodem mogą ubiegać się o zwrot kosztów. Samoloty także są objęte nowymi przepisami, a bilety mogą być kupowane przez kancelarię Trybunału.

Szczegóły dotyczące osób, które będą mogły korzystać z tych udogodnień, są jednak utajnione. Oświadczenia majątkowe sędziów nie ujawniają miejsc ich zamieszkania. 

"GW" przypomina także o wcześniejszych nieprawidłowościach związanych z rozliczaniem kosztów podróży sędziów spoza Warszawy. Najwyższa Izba Kontroli wykryła, że w 2023 roku dwaj sędziowie wydali 33 tysiące złotych na podróże samochodowe, pomimo posiadania rocznych biletów na pierwszą klasę Intercity.

• Poseł Lewicy: Julia Przyłębska upichciła wyrok TK na życzenie Jarosława Kaczyńskiego

"Gazeta Wyborcza"/bartos