Ukraina oszukała system Pancyr. Taki sam chroni Putina

W poniedziałek rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy powiadomił, że siły ukraińskie zaatakowały morski terminal naftowy w Teodozji. We wtorek rano w miejscu ataku wciąż trwał pożar, przez który konieczna była ewakuacja ponad 1000 osób.

Ukraińcy oszukali system Pancyr na Krymie. Taki sam strzeże rezydencji Putina

Ukraińsko-tatarski ruch oporu Atesz zwraca uwagę na to, że bazy paliwowej na Krymie strzeże rosyjski system przeciwlotniczy Pancyr-S1. Tatarscy partyzanci wyjaśniają, że niedaleko terminala naftowego jest także magazyn rosyjskiej broni.

Z kolei ukraińska sekcja Radia Swoboda twierdzi - opierając się na nagraniach i zdjęciach satelitarnych - że Pancyr stacjonuje w Teodozji już od lutego 2022 roku, czyli od chwili, kiedy Rosjanie rozpoczęli pełnoskalową inwazję na Ukrainę. Pomimo to Ukraińcom udało się skutecznie uderzyć w bazę paliwową i wywołać ogromne szkody dla rosyjskiej armii.

Rosja stosuje systemów obrony przeciwlotniczej także przy innych bazach paliwowych - zarówno na terenach okupowanych, jak i w samej Rosji. Portal tvn24.pl, powołując się na rosyjskie media, informuje, że systemy Pancyr bronią już magazynów paliwowych w mieście Tuapse w Kraju Krasnodarskim oraz w obwodzie tulskim. Z kolei Radio Swoboda informuje, że Pancyr-S1 rozlokowany jest także w pobliżu stolicy Rosji, gdzie broni podmoskiewskiej rezydencji Władimira Putina w Nowo-Ogariowie.

Baza paliwowa na okupowanym Krymie płonie. Wielka ewakuacja

Baza w Teodozji, to największy terminal na Krymie pod względem przeładunku produktów naftowych, wykorzystywanych m.in. na potrzeby rosyjskiej armii. Baza ta została już zaatakowana przez ukraińskie drony w marcu.

W związku z trwającym pożarem terminalu naftowego 1047 mieszkańców okolic bazy przewieziono do tymczasowych miejsc pobytu. Według oficjalnych danych nie ma poszkodowanych.

Pożar terminalu wybuchł nocą z niedzieli na poniedziałek. Mieszkańcy mówili, że wcześniej słychać było wybuch - podaje portal Nowaja Gazieta. Jewropa. Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o zniszczeniu nad półwyspem ukraińskich dronów.

• Zamiast do biura, trafili na front. Jemeńczycy w rosyjskiej armii błagają o pomoc
• Bez szans na porozumienie w sprawie Wołynia? Prof. Motyka: Polska i Ukraina uległy rosyjskiej prowokacji

PAP/tvn24.pl/jmo