Chwile grozy na pokładzie samolotu. Pasażer musiał przejąć stery

Niecodziennie zdarzenie w USA. Podczas jednego z lotów pilot zgłosił, że nie jest w stanie dalej wykonywać swoich obowiązków. Wtedy do akcji wkroczył pasażer i bezpiecznie wylądował na lotnisku w Bakersfield w Kalifornii.

2024-10-09, 11:15

Chwile grozy na pokładzie samolotu. Pasażer musiał przejąć stery
USA. Chwile grozy w samolocie / na zdjęciu samolot Super King Air 350ER. Foto: shutterstock.com/BlueBarronPhoto

Wszystko wydarzyło się w Kalifornii w USA. W pewnym momencie lotu pilot nie był w stanie prowadzić maszyny. Wtedy stery przejął jeden z pasażerów, który był zaznajomiony z kierowaniem samolotem, lecz nie miał licencji pilota.

Wsparcia udzieliła mu sekcja lotnicza i morska amerykańskiego Urzędu ds. Ceł i Ochrony Granic.

Pasażera wsparł również specjalny samolot, który miał na celu wskazywać prawidłową ścieżkę lotu. Tak, by mężczyzna bezpiecznie dotarł do lotniska Meadows Field w Bakersfield. Pomogła też kontrola ruchu lotniczego na lotnisku.

Pasażer przejął stery w samolocie. Niecodzienny wyczyn

- To prawdziwy dowód na doświadczenie naszych załóg lotniczych, szybką koordynację partnerów z Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) i współpracę wszystkich zaangażowanych w zapewnienie bezpiecznego lądowania - powiedziała Brandon Tucker, dyrektor oddziałów lotniczych i morskich (AMBA) w San Diego.

REKLAMA

Super King Air 350ER to samolot, którym sterował pasażer. Osiąga maksymalną prędkość około 400 km/godz., jego maksymalny zasięg to ok. 2200 km i maksymalny pułap operacyjny około 1660 metrów.

Samolot jest wyposażony w morski radar poszukiwawczy, radar pogodowy i elektrooptyczny czujnik podczerwieni.

Czytaj także:

PAP/pr24.pl/pb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej