Paulina Matysiak odwołana z sejmowej komisji. Jest decyzja

Sejm podjął uchwałę o zmianach personalnych w składach komisji. Jednym z głównych celów uchwały było usunięcie posłanki Pauliny Matysiak z sejmowej komisji infrastruktury. Parlamentarzyści musieli podjąć drugą próbę, bo za pierwszym razem nie było kworum.

2024-10-10, 12:03

Paulina Matysiak odwołana z sejmowej komisji. Jest decyzja
Sejm odwołał Paulinę Matysiak ze składu komisji infrastruktury. Foto: East News/Andrzej Iwanczuk/REPORTER

Na poprzednim posiedzeniu Sejmu politycy koalicji rządzącej podjęli już próbę odwołania Pauliny Matysiak z komisji. Próba ta zakończyła się fiaskiem.

Sejm odwołał Paulinę Matysiak z komisji infrastruktury. Opozycja nie głosowała

Opozycja - PiS i Konfederacja - wyjęły wówczas karty do głosowania, przez co nie było kworum. W czwartek politycy tych partii ponowili swój manewr, ale kworum udało się utrzymać.

Poseł PiS Paweł Jabłoński oświadczył, że politycy klubu PiS nie wezmą udziału w głosowaniu nad uchwałą ws. zmian w składach osobowych komisji sejmowych. - Przestańcie karać posłów merytorycznych za to, że dobrze pracują - podkreślił, nawiązując do próby odwołania Matysiak.

Posłuchaj

Tym razem kworum było. Sejmowa większość dokonała zmian w komisjach sejmowych. Paulina Matysiak została odwołana z komisji infrastruktury. O szczegółach - Michał Fabisiak (IAR) 0:40
+
Dodaj do playlisty

Ostatecznie w głosowaniu udział wzięło 233 parlamentarzystów - za odwołaniem Pauliny Matysiak opowiedziało się 231 posłów, nikt nie był przeciw. Dwóch posłów wstrzymało się od głosu. W głosowaniu nie wzięli udziału posłowie PiS i Konfederacji.

REKLAMA

Matysiak: nie ma podstaw do mojego odwołania

Politycy Lewicy zarzucali Paulinie Matysiak, że nie konsultowała z nimi stanowiska w trakcie prac komisji. Przewodnicząca klubu Lewicy Anna Maria Żukowska mówiła wcześniej PAP, że posłanka Matysiak nie reprezentuje w tej chwili klubu Lewicy, ponieważ jest zawieszona w prawach członka. Zdaniem Żukowskiej, Matysiak jasno się określiła, że bliżej jest jej do klubu PiS niż Lewicy.

Matysiak w środę powiedziała z kolei, że nie widzi podstaw merytorycznych do odwołania jej ze składu komisji. Podkreśliła, że jej dotychczasowa praca jest najlepszym dowodem na to, że ma kompetencje do zasiadania w tej komisji.

W ubiegłym tygodniu w Sejmie politycy koalicji rządzącej po raz pierwszy próbowali odwołać Matysiak z komisji. Wówczas jednak tylko 227 posłów wzięło udział w głosowaniu w tej sprawie - w związku z brakiem wymaganego kworum Sejm uchwały nie podjął. Zdaniem Matysiak, stało się tak, ponieważ posłowie PiS, Konfederacji i kilka osób z partii Razem nie zagłosowało.

Lewica nie chce współpracy Matysiak z Horałą

Paulina Matysiak dostała się do Sejmu z list Nowej Lewicy. Jest zawieszona w prawach członka klubu z powodu współpracy z posłem PiS Marcinem Horałą w sprawie CPK.

REKLAMA

Posłanka Matysiak i poseł PiS Marcin Horała w czerwcu powołali ruch społeczny "Tak dla Rozwoju", który ma skupić się na wsparciu rozwoju inwestycji w CPK, elektrowni jądrowych i polskiej armii. W reakcji na to wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica) poinformował, że Matysiak została zawieszona w prawach członka klubu Lewicy na trzy miesiące.

W zeszłą środę Matysiak napisała na portalu X, że została ponownie zawieszona na trzy miesiące w prawach członka klubu Lewicy.

Polityczka będzie także odpowiadać dyscyplinarnie wewnątrz swojej partii - Razem.

Czytaj również:

IAR/PAP/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej