Fabryka wodoru na Śląsku. "To będzie game changer"

Michał Dąbrowski, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), poinformował, że wspólnie z partnerami przygotowuje się do dużego projektu - budowy fabryki wodoru. 

"To będzie game changer"

- Chcemy wybudować fabrykę wodoru, bo to będzie "game changer" dla całego regionu. Chcemy być w tym pierwsi, mamy ustalone kroki miliowe - mówił cytowany przez TVN24 Biznes Michał Dąbrowski.

Prezes ARP podkreślił, że projekt będzie realizowany w formie spółki joint venture, w której partnerami będą trzy firmy. Agencja ma już partnera technologicznego i jest w trakcie "dogrywania" trzeciego wspólnika fabryki. Inwestycja ma być realizowana na Śląsku.

Jako inicjatorkę pomysłu podał ministrę przemysłu Marzenę Czarnecką. Urodzoną w Zabrzu profesorkę Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.

REKLAMA

600 mln złotych na pierwszą fazę

W 2025 roku ARP będzie musiała zainwestować 600 mln złotych w pierwszą fazę projektu fabryki wodoru. Koszt całej inwestycji wyniesie około 1,5-2 mld euro (ok. 6,5-8,5 mld zł). Agencja będzie chciała skorzystać ze wsparcia Europejskiego Banku Wodorowego.

Zielony wodór - co to jest?

Zielony wodór, to wodór produkowany w procesie elektrolizy z użyciem energii z OZE. Wyprodukowany wodór może być wykorzystywany później jako paliwo (nośnik energii) w ogniwach paliwowych do pojazdów, w energetyce i ciepłownictwie czy w przemyśle rafineryjnym i chemicznym jako substrat.

• "Naciski, karteczki, rebusy". Nowe ustalenia w sprawie RARS
• Wodór przyszłością gospodarki. To rynek liczony w bilionach
• Orlen z największą dotacją z UE w obszarze wodoru. Powstaną nowe stacje tankowania

TVN24Biznes/AM/wmkor

REKLAMA