Kolejny "mały Stalingrad" w Donbasie. Rosjanie zajęli połowę Torećka

- Około 40-50 proc. miasta znajduje się pod kontrolą Sił Zbrojnych Ukrainy. Reszta została zdobyta przez wroga - relacjonował Wasyl Czynczyk, szef administracji wojskowej Torećka, w ukraińskiej telewizji państwowej. Dodał, że Rosjanie nie poczynili żadnych postępów w mieście podczas ostatnich 24 godzin.

We wtorek ukraińska armia informowała, że w Torećku trwają walki dosłownie o każdy dom. Potwierdzają to nagrania opublikowane w sieci w piątek przez żołnierzy z 4. batalionu 101. Gwardyjskiej Brygady Sztabu Generalnego SZU.

Rosjanie coraz bliżej sukcesu

Torećk znajduje się około 70 km na północ od okupowanego Doniecka. Przed wojną to przemysłowe miasto liczyło około 70 tys. mieszkańców. Obecnie przebywa w nim jedynie 1150 cywilów. Ciągle trwa ich ewakuacja, koordynowana przez wojsko i policję.

REKLAMA

- Wykorzystujemy każdą możliwość, by ewakuować cywilów. Jednak wjazd do miasta jest możliwy jedynie wtedy, gdy natężenie walk maleje i panują sprzyjające warunki pogodowe - zaznaczył Czynczyk.

Analitycy militarni wskazują, że zajęcie Torećka, znajdującego się na wzgórzu, pozwoli armii Putina na ostrzał ukraińskich tyłów, znacznie utrudniając logistykę sił Ukrainy.

• Klęska elitarnych wojsk Ukrainy. Wpadli w zasadzkę
• Ukraina pewnie trzyma obwód kurski. Amerykanie chwalą Kijów

Postęp Rosjan w Torećku

Według serwisu DeepState, monitorującego linię frontu w Ukrainie na podstawie geolokalizowanych nagrań publikowanych w sieci, Rosjanie kontrolują większość osad na wschodnich przedmieściach Torećka, jak Piwniczne, Zliżne, Drużba i Piwdenne.

REKLAMA

Armia Putina operuje w samym mieście od końca września. Walki w centrum trwają od kilku dni.

Utrata Torećka byłaby dla Kijowa kolejnym poważnym ciosem w ostatnich tygodniach. Otwiera ono Rosjanom drogę do położonego około 50 km na zachód Pokrowska - ważnego hubu logistycznego wojsk Ukrainy. Ostatnio, po niemal dwóch i pół roku oblężenia, armia Putina zdobyła miasto-twierdzę Wuhłedar.

Postępy Rosjan w Donbasie

Niestety to nie koniec złych informacji ze wschodu Ukrainy. Siły Kijowa cofają się powoli na niemal wszystkich odcinkach frontu.

Jak podaje amerykański think tank Centrum Badań nad Wojną w ostatnim raporcie, Rosjanie poczynili niewielkie postępy w rejonie Kupiańska (obwód charkowski), na kierunku siewierskim, wokół Czasiw Jaru i w rejonie na południowy zachód od Doniecka.

REKLAMA

• Klęska elitarnych wojsk Ukrainy. Wpadli w zasadzkę
• Ukraina pewnie trzyma obwód kurski. Amerykanie chwalą Kijów

Kyiv Independent/ISW/DeepState/Reuters/WR