Polska - Chorwacja. Mały geniusz i wyjątkowy człowiek. "Modrić to pomocnik w starym stylu"

Luka Modrić to ikona, gwiazda, kapitan reprezentacji Chorwacji. Skończył 38 lat. Ostatnio, podczas Euro 2024 przeszedł do historii - został najstarszym strzelcem gola w historii mistrzostw Europy (w wieku 38 lat i 289 dni).

Luka Modrić od lat jest jedną z najjaśniejszych gwiazd Realu Madryt. - Zawojował ligę chorwacką i bośniacką. Stamtąd trafił do Tottenhamu, gdzie nikt mu nie wróżył przyszłości, ale dzięki umiejętnościom trafił do zespołu gwiazd Realu Madryt. Zdobył tam praktycznie wszystko. Moim zdaniem to ostatni wielki pomocnik w starym stylu – jest "mózgiem drużyny” jak był Xavi albo Andrea Pirlo - mówi o piłkarzu Stefan Szczepłek.

Historia Luki Modricia jest trudna, ale jednocześnie optymistyczna. - Można powiedzieć, że najlepsi piłkarze świata pochodzili często ze środowisk niezbyt zamożnych. Sport był dla Modricia ucieczką przed biedą i tragedią wojny. Modriciowie byli przez wiele lat uchodźcami po wojnie na Bałkanach. Jego warunki fizyczne nie mają znaczenia, ponieważ jego szybkość i technika sprawia, że daje sobie radę z najsilniejszymi przeciwnikami – uważa Szczepłek.

Przez lata Modrić do spółki z Tonim Kroosem stworzyli w środku pola "Królewskich" najlepszy duet pomocników na świecie. Aby w pełni błyszczeć, Chorwat musi czuć odpowiedzialność - postawić stempel na prawie każdej akcji swojego zespołu, dyktować tempo, decydować, czy trzeba zawęzić grę czy ją rozciągnąć, zdecydować się na dłuższe podanie lub budowanie ataku od początku.
Właśnie to oglądaliśmy we wrześniowym spotkaniu, które Chorwaci wygrali 1:0, a decydującego gola zdobył Modrić, trafiając z rzutu wolnego. W weekend rozegrał całe zawody przeciwko Szkocji i nic nie wskazuje na to, by jego forma miała spadać. Piłkarska emerytura? Jak na razie zawodnik nie zamierza się na nią udawać - i powinniśmy się z tego cieszyć, choć może niekoniecznie w kontekście wtorkowego spotkania.

REKLAMA

W środku pola naprzeciwko 39-latka stanie Piotr Zieliński, który przed tym sezonem dołączył do Interu Mediolan. Pomocnik reprezentacji Polski nie ukrywał, że gra Chorwata robi na nim ogromne wrażenie.

- W jego grze imponuje mi wszystko. To jeden z najlepszych piłkarzy świata ostatnich lat. Regularnie wygrywa Ligę Mistrzów, jest zdobywcą Złotej Piłki. Ma już 39 lat, a wciąż zasuwa na boisku, co pokazał również w Osijeku. Czuć, że ciągnie wszystkich swoich kolegów za sobą. Biegał po całym boisku, cały czas napędzał ataki. To piłkarz, na którym się wzorowałem i nie jestem w stanie wybrać jednej umiejętności, którą chciałbym od niego wziąć – przyznał Zieliński, doceniając klasę pomocnika Realu Madryt.

Polska - Chorwacja. Zieliński: Stać nas na zwycięstwo

Biało-Czerwoni już raz spotkali się z Chorwatami w tej edycji LN. We wrześniu przegrali w Osijeku 0:1 po golu z rzutu wolnego słynnego Luki Modrica.

- Stać nas na zwycięstwo we wtorek. Mamy jakość, dobrych zawodników. Od początku musimy narzucić swój styl i wygrać to spotkanie, bo jest dla nas kluczowe - stwierdził pomocnik reprezentacji Polski Piotr Zieliński.

Trener Michał Probierz decyzję w sprawie wyjściowego składu podejmie we wtorek, ale ujawnił już, że w bramce wystąpi Marcin Bułka.

Selekcjoner po raz kolejny przypomniał jednak, że rozgrywki Ligi Narodów służą głównie budowaniu drużyny, w której zachodzi obecnie zmiana pokoleniowa.

- Chcemy utrzymać się w Lidze Narodów, a nawet awansować do ćwierćfinału, bo przy zwycięstwie we wtorek będziemy mieć realne szanse na drugie miejsce w grupie. Pamiętajmy jednak, że budujemy drużynę na eliminacje mistrzostw świata 2026. To jest dla mnie najważniejsze, żeby ta grupa piłkarzy się rozwijała - podkreślił Probierz. 

REKLAMA

Polska - Chorwacja. Tylko jedno zwycięstwo Biało-Czerwonych

Dotychczasowe potyczki Biało-Czerwonych z Chorwatami odbyły się albo w Chorwacji, jak wrześniowa w pierwszym meczu tych zespołów w Lidze Narodów, zakończona wygraną gospodarzy w Osijeku 1:0, albo na gruncie neutralnym. Chorwaci grali natomiast na polskich stadionach w Euro 2012, ale nie wyszli z grupy.

Pierwszy mecz obu reprezentacji to luty 1996 roku i towarzyska wygrana Chorwatów w Rijece 2:1. Dwa lata później w Osijeku zwyciężyli z kolei 4:1. W trzecim spotkaniu, w 2003 roku, debiutujący wówczas w roli trenera polskiej drużyny narodowej Paweł Janas wywiózł bezbramkowy remis ze Splitu.

Czwarta konfrontacja - w Wolfsburgu, tuż przed mundialem w 2006 roku - zakończyła się wygraną polskiej drużyny 1:0, po bramce Euzebiusza Smolarka. Było to jedyne zwycięstwo Biało-Czerwonych.

Natomiast w 2008 roku na zakończenie fazy grupowej mistrzostw Europy Polacy, pod wodzą Holendra Leo Beenhakkera, przegrali w Klagenfurcie 0:1 i pożegnali się z turniejem.

REKLAMA

Bilans meczów Polska - Chorwacja:

20.02.1996, Rijeka: Chorwacja - Polska 2:1
22.04.1998, Osijek: Chorwacja - Polska 4:1
12.02.2003, Split: Chorwacja - Polska 0:0
03.06.2006, Wolfsburg: Polska - Chorwacja 1:0
16.06.2008, Klagenfurt: Polska - Chorwacja 0:1 ME
08.09.2024, Osijek: Chorwacja - Polska 1:0 LN

6 meczów: 1 zwycięstwo - 1 remis - 4 porażki

Bramki: 3-8

Kadra na mecz z Chorwacją:

Bramkarze: Marcin Bułka (Nice), Łukasz Skorupski (Bologna), Bartosz Mrozek (Lech Poznań), Kacper Trelowski (Raków Częstochowa).

Obrońcy: Jan Bednarek (Southampton), Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua), Paweł Dawidowicz (Verona), Jakub Kiwior (Arsenal Londyn), Kamil Piątkowski (FC Salzburg), Tymoteusz Puchacz (Holstein Kilonia)

Pomocnicy: Michael Ameyaw (Raków Częstochowa), Przemysław Frankowski (Lens), Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg), Bartosz Kapustka (Legia Warszawa), Jakub Moder (Brighton & Hove Albion), Maximillian Oyedele (Legia Warszawa), Sebastian Szymański (Fenerbahce Stambuł), Kacper Urbański (Bologna), Nicola Zalewski (AS Roma), Piotr Zieliński (Inter Mediolan).

Napastnicy: Robert Lewandowski (Barcelona), Krzysztof Piątek (Istanbul Basaksehir), Karol Świderski (Charlotte FC).

Polska - Chorwacja. Kiedy i o której mecz?

Pojedynek pomiędzy zajmującą trzecie miejsce w grupie A1 Polską a drugą Chorwacją rozpocznie się we wtorek (15 października) o godzinie 20.45 na Stadionie Narodowym w Warszawie. 

Transmisja spotkania na antenie radiowej Jedynki. Zapraszamy!

• Liga Narodów. "Kiedyś to były czasy"! Piłkarska elita odjechała reprezentacji Polski
• Liga Narodów. Maximillian Oyedele skomentował debiut w reprezentacji Polski
• Liga Narodów. Problemy zdrowotne reprezentantów Polski. Dwóch piłkarzy opuści zgrupowanie

ps/ah/PolskieRadio24.pl

REKLAMA