Kłopoty Lufthansy. Rekordowa kara za dyskryminację Żydów

W maju 2022 r. grupa 128 osób pochodzenia żydowskiego, podróżująca w ortodoksyjnych strojach, dostała zakaz wejścia na pokład samolotu z powodu rzekomo niewłaściwego zachowania części z nich. Departament transportu (DOT) USA uznał, że Lufthansa zarzuciła niektórym pasażerom odmowę podporządkowania się polityce dotyczącej noszenia masek.

Choć dotyczyło to tylko niektórych z żydowskich pasażerów, zabroniono wstępu na pokład wszystkim noszącym jarmułki i pejsy.

Nie pomogły tłumaczenia, że wiele tych osób się nie znało. "Pasażerowie przesłuchani przez śledczych twierdzili, że Lufthansa traktowała ich wszystkich tak, jakby byli jedną grupą i odmówiła im wejścia na pokład z powodu rzekomego niewłaściwego zachowania kilku osób. Dzisiejsza kara jest największą, jaką kiedykolwiek nałożono na linię lotniczą przez DOT za naruszenie praw obywatelskich" - czytamy w komunikacie amerykańskiego resortu.

Sekretarz transportu USA: jasny sygnał dla branży lotniczej

Do sprawy odniósł się sekretarz ds. transportu USA Pete Buttigieg. - Nikt nie powinien być narażony na dyskryminację podczas podróży. Nasze działanie wysyła jasny sygnał branży lotniczej, że jesteśmy gotowi zbadać sprawę i podjąć kroki w przypadku naruszenia praw obywatelskich pasażerów - stwierdził polityk.

Lufthansa jeszcze w 2022 r. przeprosiła pasażerów za zajście. Ponadto ogłosiła, że we współpracy z Komitetem Żydów Amerykańskich przeprowadziła szkolenia z przeciwdziałania antysemityzmowi.

• Katastrofa Boeinga. Koncern zapowiada gigantyczne zwolnienia
• Pilot Turkish Airlines zasłabł w trakcie lotu. Nie udało się go uratować
• Lufthansa wprowadza dodatkowe opłaty. Wzrosną ceny biletów

łl/PAP, IAR/wmkor