Libicki o orędziu prezydenta: zasygnalizował, że jest zainteresowany schedą po Kaczyńskim

- Prezydent Andrzej Duda jest dziś jedynym realnym aktywem politycznym, które zostało PiS. To też buduje jego pozycję - mówił w Polskim Radiu 24 senator PSL Jan Filip Libicki.  

Prezydent Andrzej Duda wygłosił w Sejmie orędzie w związku z rocznicą wyborów 15 października. Jak mówił, chciał podsumować to, co "zostało dokonane lub zaniechane", i "przypomnieć, jak fundamentalne cele stoją dzisiaj przed Rzeczpospolitą". Chwalił koalicję m.in. za kontynuację kontraktów zbrojeniowych. W swoim przemówieniu nie szczędził jednak negatywnych ocen poczynań rządu.

Za krytykę nie pozostał mu dłużny premier Donald Tusk, który najpierw odniósł się do słów prezydenta, a następnie napisał na platformie X: "Prezydent jednej partii. Źle zaczął, źle kończy. Ale kończy".

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 mieliśmy tak naprawdę do czynienia ze wstępem do kampanii wyborczej. - Ocena rządów koalicji 15 października była narzędziem. Andrzej Duda należy do obozu, który będzie miał swojego kandydata w wyborach prezydenckich. Prezydent Duda nigdy nie rozstał się z obozem PiS. Mógł mieć i pewnie nadal ma różne spory z liderem tego obozu, ale zawsze do niego przynależał. Wystąpił jako reprezentant tego obozu - powiedział Jan Filip Libicki. 

Posłuchaj

Jan Filip Libicki gościem Rocha Kowalskiego (24 pytania - Rozmowa poranka) 16:15

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Scheda po Kaczyńskim

Zwrócił też uwagę, że w tle pojawia się pytanie, kto zastąpi Jarosława Kaczyńskiego? - Swoim wystąpieniem Andrzej Duda zasygnalizował, że jest zainteresowany schedą. Oczywiście życzę Kaczyńskiemu jak najdłuższego życia, ale w sensie politycznym zbliża się do emerytury. Czym będzie PiS na emeryturze Kaczyńskiego? Czy będzie to partia Mariusza Błaszczaka, Dominika Tarczyńskiego czy Andrzeja Dudy? Środowisku Mateusza Morawieckiego jest zdecydowanie bliżej do prezydenta niż np. Markowi Suskiemu. Prezydent Andrzej Duda jest dziś jedynym realnym aktywem politycznym, które zostało PiS. To też buduje jego pozycję - podsumował senator PSL.      

Sejmowe orędzie prezydenta Andrzeja Dudy trwało ponad 50 minut.

***

Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzący: Roch Kowalski
Gość: Jan Filip Libicki
Data emisji: 17.10.2024
Godzina: 8.33

PR24/wmkor