Budda i inni podejrzani w areszcie tymczasowym. Biznes youtubera "funkcjonuje bez zmian"
Łącznie 10 osób usłyszało zarzuty w sprawie uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej, którą miał kierować youtuber Kamil L. "Budda" wraz ze wspólnikiem. Wobec niektórych, w tym samego Kamila L., zastosowano tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.
2024-10-17, 14:08
Zdaniem prokuratury grupa kierowana przez Kamila L. i jego wspólnika Tomasza Ch. miała zajmować się m.in. wyłudzaniem podatku VAT. Ponadto zarzuty dotyczą organizacji nielegalnych loterii i prania brudnych pieniędzy.
Prokuratura wyjaśniła dla Onetu, że w sprawie "nie ma poszkodowanych osób prywatnych. Poszkodowane jest państwo".
Losy za e-booki
Współkierownikiem grupy miał być Tomasz Ch., będący prezesem wydawnictwa Influi. Firma zajmuje się wydawaniem e-booków tzw. influencerów. W ofercie znajduje się m.in. cała seria pt. "Backstage".
Budda przekazuje w niej "tajniki tworzenia biznesu". W ofercie znajdują się cztery tomy. Ich ceny wahają się od 39 zł do nawet 199 zł. Zakup e-booków powiązany jest z ostatnią loterią, ponieważ uprawniał nabywcę do udziału w losowaniu.
REKLAMA
W zależności od wydanej na e-booka kwoty, kupujący mógł otrzymać 1-4 losów na loterii. Pula nagród wynosiła ok. 7,5 zł. Nagrodą główną był dom w Zakopanem o pow. 147 m2 i wartości 2,12 mln zł.
Forma "los za e-booka" była dla organizatorów loterii idealna. Elektroniczne książki są obciążone 5-procentową stawką VAT, a ponadto nabywcy mają ograniczone prawo do zwrotu.
Podejrzani
Wśród podejrzanych w sprawie Buddy, łącznie z samym youtuberem, jest 10 osób. To m.in. osoby powiązane ze spółką Influi, lub innymi biznesami Tomasz Ch. Zatrzymano również partnerkę Kamila L. - Aleksandrę K., znaną w Internecie jako "Grażynka".
Ponadto są to także osoby powiązane z firmami MG-Premium i MGP Garage, spółką "Seven by Han&Budda" sprzedającą kosmetyki samochodowe oraz firmą sprzedającą napoje energetyczne Doze.
REKLAMA
Onet rozmawiał ze wspólnikiem Buddy w ostatnim z wymienionych biznesów Rafałem H. Jak stwierdził, "konta firmy Doze nie zostały zablokowane przez śledczych i firma funkcjonuje bez zmian".
Zapytany o to, czy to on został zatrzymany przez prokuraturę, odpowiedział, że "na prośbę prawników Kamila L. nie wypowiada się na ten temat".
Duża akcja
W sprawie zabezpieczono ogromny majątek. To m.in. 51 luksusowych samochodów, czy środki na kontach bankowych w kwocie 77 mln zł.
"W trakcie czynności zabezpieczono mienie należące do podejrzanych na łączną kwotę około 140 milionów złotych, w tym 51 samochodów, nieruchomości, a także dokonano blokady środków na rachunkach na kwotę ponad 77 milionów złotych" - podała Prokuratura Krajowa.
REKLAMA
W sieci zresztą pojawiły się nagrania, na których widać jak wspomniane samochody są odholowywane. Samo CBŚP również udostępniło na swojej stronie film, który ukazuje akcję zatrzymania Buddy.
Żadna z podejrzanych osób nie przyznała się do zarzucanych czynów. Wszyscy złożyli obszerne wyjaśnienia.
Czytaj także:
- Znany polski youtuber Kamil L. już w prokuraturze. Nowe informacje
- "Dzień dobry, jestem poszukiwany". Policjanta zamurowało [WIDEO]
- Akcja CBA w Warszawie. Były dyrektor w RARS usłyszał zarzuty
Onet/egz
REKLAMA
REKLAMA