Liga Mistrzów. Jakub Kiwior skreślony w Arsenalu? Arteta wolał wprowadzić 18-latka

Wtorkowy mecz 3. kolejki Ligi Mistrzów, w którym Arsenal wygrał u siebie z Szachtarem Donieck 1:0, mógł zaniepokoić polskich kibiców. Mimo, że linia defensywna londyńczyków musiała zmagać się z kontuzjami, Jakub Kiwior cały mecz spędził na ławce rezerwowych. Trener "Kanonierów" Mikel Arteta wolał wprowadzić na murawę niedoświadczonego 18-latka Mylesa Lewisa-Skelly'ego.

2024-10-23, 13:01

Liga Mistrzów. Jakub Kiwior skreślony w Arsenalu? Arteta wolał wprowadzić 18-latka
Czy Jakub Kiwior stracił zaufanie Mikela Artety?. Foto: PAP/PA/Nick Potts

Jakub Kiwior trafił do Arsenalu w styczniu 2023 roku jako środkowy obrońca. Młody reprezentant Polski przegrywał jednak rywalizację z Williamem Salibą i Gabrielem Magalhaesem, przez co niewiele grał jako stoper.

W ubiegłym sezonie trener Mikel Arteta znalazł dla Kiwiora nową rolę. Polak często występował na lewej obronie, gdy kontuzjowany był Ołeksandr Zinczenko.

Jakub Kiwior popadł w niełaskę u Artety

24-latek w obecnej kampanii gra jednak sporadycznie. Co gorsza, gdy w sobotnim meczu Premier League przeciwko z Bournemouth (0:2), wszedł na boisko po czerwonej kartce dla Saliby, spisał się słabo, zawalił bramkę i został zdjęty przez Artetę.

Jak widać, nieudany ligowy mecz sprawił, że notowania Kiwiora u hiszpańskiego szkoleniowca znacząco spadły.

REKLAMA

We wtorkowym starciu trzeciej kolejki Ligi Mistrzów "Kanonierzy" wygrali z Szachtarem 1:0, ale bez udziału polskiego defensora. Jakub Kiwior przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych.

Środek obrony tworzyli tradycyjnie Saliba i Magalhaes, a na bokach defensywy mecz zaczęli Ben White i Riccardo Calafiori, który do klubu z północnego Londynu trafił latem. W przerwie Arteta wprowadził za White'a nominalnego pomocnika Mikela Merino. Hiszpan grał jednak w środku pola, a rolę prawego defensora przejął inny pomocnik Thomas Partey.

Kiwior siedział na ławce. Wszedł 18-latek

Jakub Kiwior lepiej czuje się jednak na lewym boku defensywy, więc można było oczekiwać, iż dostanie swoją szansę w końcówce spotkania, gdy urazu doznał Calafiori. Włocha zastąpił jednak 18-letni Myles Lewis-Skelly, a polski piłkarz, podobnie zresztą jak Zinczenko, nie podniósł się z ławki rezerwowych.

Młodziutki Anglik do tej pory miał na koncie ledwo dwie minuty gry w Lidze Mistrzów... Taka decyzja Mikela Artety może być więc bardzo mocnym sygnałem ostrzegawczym dla reprezentanta Polski.

REKLAMA

Niewykluczone, że zimą Jakub Kiwior będzie zmuszony szukać sobie nowego klubu, jeśli będzie chciał częściej przebywać na murawie.

Czytaj także:

/empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej