Zima nadchodzi wielkimi krokami. Dowód u bobra znad Morskiego Oka

Bóbr nad Morskim Okiem to wciąż względna nowość. Leśnicy zaobserwowali pierwszego w 2021 roku i sądzą, że od tej pory tych pożytecznych zwierząt pojawiło się tam więcej. 

Bóbr znad Morskiego Oka przygotowuje się do zimy

- Końcówka października, noce na minusie, szlak wokół Morskiego Oka jest już mocno oblodzony - mówi leśniczy Grzegorz Bryniarski w nagraniu zamieszczonym na profilu Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Zauważa, że zbliżanie się zimy widać w zachowaniu zwierząt. Do zimowego snu szykują się świstaki i niedźwiedzie, a bóbr powiększa swoje żeremie (czyli coś, co można spokojnie nazwać domem bobra). 

- Bóbr w Morskim Oku nadal jest i wydaje się, że jest ich więcej. Pod Mnichem przed Dwoistą Siklawą, idąc szlakiem wzdłuż brzegu, znajduje się bobrowe żeremie. Tu sobie potem siedzi i śpi. Teraz są tam świeżo ścięte gałęzie jarzębiny i wierzby - opowiada leśniczy. 

REKLAMA

Pogoda na najbliższe dni - czy spadnie deszcz?

Najbliższe dni, choć z nocnymi i porannymi mgłami, będą jeszcze raczej ciepłe, choć nocami mogą się już zdarzyć przymrozki. Większego ochłodzenia możemy spodziewać się od 2 listopada, a deszczu nawet wcześniej - w zależności od regionu może już padać codziennie, co może pozwolić wreszcie zakończyć suszę hydrologiczną i przywrócić wodę w korytach wielu wyschniętych małych rzek i potoków. 

Synoptycy spodziewają się, że pierwsze opady śniegu na nizinach mogą wystąpić już w okolicach 15 listopada, a towarzyszyć im może także mróz. 

Czytaj także: 

• Ta zima może być daleka od normy. To nie każdego ucieszy
• Ta droga jest śmiertelnym zagrożeniem. Najbardziej tragiczny miesiąc w historii

TPN/AM

REKLAMA