Tim Walz u boku Kamali Harris. "Wujek z małomiasteczkowej Ameryki"

- Tim Walz świetnie zna swoją rolę, nie wybiega poza nią, choć mógłby. Politycznie jest bardziej doświadczony. Bardziej też atakuje Donalda Trumpa. Kamala Harris spełnia inną rolę, potrafi być kąśliwa wobec Trumpa, ale bardziej merytorycznie - mówił w Polskim Radiu 24 amerykanista dr Marek Kawa. 

2024-10-27, 20:17

Tim Walz u boku Kamali Harris. "Wujek z małomiasteczkowej Ameryki"
6 sierpnia Kamala Harris poinformowała, że gubernator stanu Minnesota Tim Walz będzie jej kandydatem na stanowisko wiceprezydenta . Foto: DAVID MUSE/EPA

60-letni Tim Waltz od 2019 roku jest gubernatorem Minnesoty. W przeszłości służył w wojsku, brał m.in. udział w misjach na kole podbiegunowym oraz w inwazji na Afganistan. Pracował także jako nauczyciel. Przez 12 lat nieprzerwanie był także członkiem Izby Reprezentantów USA. Jest kandydatem Kamali Harris na stanowisko wiceprezydenta USA.  

Posłuchaj

Dr Marek Kawa o wyborach w USA (RadioStany) 29:12
+
Dodaj do playlisty

Luka

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że Kamala Harris miała mało czasu, a zakładając, że wygra wybory, potrzebuje mieć dobre relacje z Kongresem USA. - Waltz przez dwie kadencje był kongresmenem oraz gubernatorem Minnesoty. Tej części USA, której Harris do końca nie czuje. Ona jest z wybrzeża, zawsze poruszała się między wschodem a zachodem USA. Walz ma uzupełnić tę lukę. Jest takim wujkiem z małomiasteczkowej Ameryki, tam, gdzie Donald Trump zdobywa bardzo dużo głosów. Tim Walz uzupełnia ofertę Kamali Harris - powiedział dr Marek Kawa. 

Nie bez znaczenia jest fakt, że Walz jest białym mężczyzną, a kwestie rasowe w USA są bardzo ważne. - Mówi językiem Ameryki środkowego zachodu, prowincjonalnej, spoza wielkich miast. Ma uzupełnić rolę Joe Bidena, który z racji wieku nie może być bardzo aktywnie zaangażowany w kampanię Harris. Walz ma wykonać robotę, która jest kojarzona z archetypem dobrego wujka, który potrafi się porozumieć z przeciętnym Amerykaninem i zna realia jego życia - tłumaczył amerykanista. 

- Walz i Harris uzupełniają się. Nie ma pomiędzy nimi konkurencji. Walz świetnie zna swoją rolę, nie wybiega poza nią, choć mógłby. Politycznie jest bardziej doświadczony. Bardziej też atakuje Donalda Trumpa. Harris spełnia inną rolę, potrafi być kąśliwa wobec Trumpa, ale bardziej merytorycznie - podsumował dr Marek Kawa. 

REKLAMA

Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada. 

***

AudycjaRadiostany
ProwadzącyJan Białostocki
Gość: dr Marek Kawa (amerykanista)
Data emisji: 27.10.2024
Godzina emisji: 18.33

PR24

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej