Akcja "Czysta Wisła". Usunięto setki ton śmieci z dopływów rzeki
- Pod hasłem "Wisła nas łączy" udało się zmobilizować wolontariuszy, samorządy i różnego typu fundacje i stowarzyszenia. Zbieranie śmieci w dorzeczu Wisły ma znaczenie dla nas wszystkich, niezależnie od tego, gdzie mieszkamy - mówił w Polskim Radiu 24 ekolog Dominik Dobrowolski.
2024-11-04, 19:53
W drugiej edycji programu "Akcja Czysta Wisła" brało udział 22 tysiące uczestników. Dzięki nim przeprowadzono ponad 300 akcji na 14 rzekach i zebrano 480 ton śmieci. To największa w Polsce inicjatywa na rzecz sprzątania rzek, którą w ramach kampanii ekologiczno-edukacyjnej #mniejplastiku, od pięciu lat organizuje Dominik Dobrowolski.
Posłuchaj
Akcja Czysta Wisła odbywa się na całej długości Wisły i w całym jej dorzeczu. W tegorocznej edycji wzięła udział rekordowa liczba wolontariuszy z 142 miejscowości.
- Wystartowaliśmy na Baraniej Górze oraz na dopływach Wisły takich jak: Soła, Narew i Bug. To praca nie tylko wolontariuszy, bo jest wspierana także przez samorządy i różne organizacje. NGO, harcerze, OSP, Koła Gospodyń Wiejskich - te wszystkie instytucje pomogły nam zbierać śmieci nad rzekami, aby nie wpadły potem do Bałtyku, który w 80 procentach jest zanieczyszczony dopływami z rzek - tłumaczył Dobrowolski.
Gość audycji przypomniał, że problem śmieci w rzekach to konsekwencja tego, że jako konsumenci zużywamy aż 5 mln ton opakowań.
REKLAMA
***
Audycja: Zmiana klimatu
Prowadzi: Marta Hoppe
Goście: Dominik Dobrowolski (ekolog)
Data emisji: 4.11 2024
Godzina emisji: 19.06
PR24/sw
REKLAMA
REKLAMA