Kolejne pokolenia są coraz mniej sprawne. Prof. Bartosz Molik: jest światełko w tunelu
- Coraz głośniej mówi się o tym, żeby nauczycieli WF sprowadzić do klas 1-3, to będzie asysta dla nauczyciela edukacji wczesnoszkolnej, i to będzie fajny kierunek. Kolejna sprawa to zmiana podstawy programowej wychowania fizycznego - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Bartosz Molik, rektor AWF w Warszawie.
2024-11-05, 13:05
Ministerstwo Edukacji chce zmienić lekcje wychowania fizycznego. Wkrótce zostanie powołany zespół, który ma opracować od nowa podstawę programową dla tego przedmiotu. WF ma iść ręka w rękę z nowym przedmiotem, jakim będzie edukacja zdrowotna.
Powołanie zespołu do opracowania nowej podstawy programowej lekcji wychowania fizycznego zapowiedziała w poniedziałek w Szczecinie ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka. W jego skład wejdą nauczyciele i eksperci.
Zdaniem rektora warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego nowe rozwiązania polepszą sprawność ruchową młodzieży. Profesor Bartosz Molik podkreślał, że wprowadzenie zmiany jest odpowiedzią na wieloletnie starania specjalistów od wychowania fizycznego. - "WF z AWF" to jest program ministerstwa, w którym my dajemy konkretne rozwiązania, rekomendacje, dokładnie mówimy, co trzeba zrobić. Te raporty wysyłamy co roku, wszystkie projekty, wszystkie przewodniki. Ministrowie i komisje sejmowe to dostają, jest światełko w tunelu, jest coraz lepiej - zaznaczył.
Posłuchaj
- Dane statystyczne mówią, że jesteśmy trzecim od końca krajem w Europie jeżeli chodzi o aktywność fizyczną dzieci i młodzieży. To z kolei powoduje, że mamy wady postawy, są one już rejestrowane u kilkudziesięciu procent dzieci i młodzieży. W czasach, gdy ja byłem studentem, w latach 90., było to nie do pomyślenia. Jako student nie uczyłem się o czymś takim, jak bóle pleców u dzieci, bo tego nie było, to był problem 40- i 50-latków, a nie nastolatków. Teraz mamy jeszcze ograniczenie aktywności fizycznej, która powoduje nadwagę i otyłość (...). Jesteśmy krajem, w którym ta otyłość i nadwaga przyśpiesza najbardziej w Europie, a jeszcze 10 lat temu byliśmy wzorcem dla innych krajów europejskich - mówił prof. Molik.
REKLAMA
- To pokolenie jest tak słabe, ponieważ nie ma wzorców, ich rodzice, pokolenie lat 90., wychowane jest na telefonach, tabletach, z inną perspektywą - zauważył gość audycji.
Z badań przeprowadzonych we wrześniu w polskich szkołach wynika, że sprawność fizyczna młodzieży maleje. Obecni uczniowie osiągają w testach znacznie słabsze wyniki, niż osiągali uczniowie 25 lat temu. Na przykład średni czas biegu wahadłowego wśród 15-latków wynosił 18 sekund, obecnie średnia to około 21 sek. Większość dzieci nie potrafi zrobić przewrotu w przód, czy kozłować piłką.
* * *
Audycja: Pomówmy o tym
Prowadzący: Paweł Wojewódka
Gość: prof. Bartosz Molik, rektor AWF w Warszawie
Data emisji: 4.11.2024
Godzina emisji: 21.06
REKLAMA
PR24/ka
REKLAMA