Pożar galerii handlowej w Poznaniu. Strażacy podali przyczynę

Przyczyną pożaru poznańskiej galerii handlowej przy ul. Strzeszyńskiej było zwarcie instalacji elektrycznej - poinformował w poniedziałek rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. Takie wnioski przedstawił biegły sądowy z zakresu pożarnictwa.

2025-10-13, 19:01

Pożar galerii handlowej w Poznaniu. Strażacy podali przyczynę
Biegły z zakresu pożarnictwa ustalił przyczynę pożaru w poznańskiej galerii handlowej . Foto: Jakub Kaczmarczyk/PAP

Pożar w Poznaniu. Przyczyną zwarcie

Zwarcie instalacji elektrycznej w papugarni było przyczyną pożaru w galerii handlowej w Poznaniu - przekazał Borowiak. Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w niedzielę ok. 21. Od tamtej pory trwała intensywna walka z ogniem, która zakończyła się dopiero w poniedziałek po południu. Na szczęście nikt nie ucierpiał. 

Miejsce pożaru badał biegły sądowy z zakresu pożarnictwa. Według niego ogień powstał na I piętrze Galerii Podolany. To tam znajdowała się wspomniana papugarnia. - Otrzymaliśmy pisemną opinię, że przyczyną pożaru bez wątpliwości było zwarcie instalacji elektrycznej w pomieszczeniach, gdzie znajdowały się ptaki - mówił Borowiak. 

Duża akcja strażaków

Rzecznik wielkopolskiej straży pożarnej Martin Halasz poinformował z kolei, że pierwsze wozy strażackie dotarły na miejsce zaledwie 6 minut po zgłoszeniu. - W środku sklepu był już wtedy rozwinięty pożar, a płomienie było widać na dachu budynku. Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko i zagrażał sąsiednim zabudowaniom - relacjonował. 

W akcji strażakom pomogły drony. Pozwoliły one ustalić dokładną lokalizację źródła ognia, oraz przewidzieć, jak może się on rozprzestrzeniać. Na tej podstawie rozmieszczono wozy strażackie, aby skuteczniej bronić sąsiednie budynki. 

- Strażacy prowadzili działania gaśnicze głównie z zewnątrz, korzystając z drabin strażackich, ale roty strażackie weszły także do środka budynku. Gdy jedna z nich dotarła w okolice papugarni, musiała się wycofać - w budynku zapaliły się gazy pożarowe, temperatura była bardzo wysoka, zaczęły odpadać fragmenty sufitu, co zagrażało bezpieczeństwu strażaków - powiedział Halasz.

W akcji brało udział 17 pojazdów gaśniczych, 7 drabin i podnośników mechanicznych, 4 drony, a także przyczepa pompowa służąca do budowy zaopatrzenia wodnego. Strażacy korzystali też z kontenerów sanitarnych, zabezpieczenia medycznego działań oraz pozostałych pojazdów specjalnych.

W 2023 roku Państwowa Straż Pożarna przeprowadziła kontrolę w budynku galerii. W związku z nieprawidłowościami komendant miejski PSP w Poznaniu nakazał ich usunięcie. 

Czytaj także:

Źródło: PAP/egz

Polecane

Wróć do strony głównej