Jedyne takie narzędzie na świecie. Polski wynalazek uratuje pieski
Wynalazek naukowców z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie może pomóc w leczeniu psów, które cierpią na dysplazję stawów biodrowych i wymagają operacji. Uczeni skonstruowali bowiem specjalną prowadnicę ostrza piły, przeznaczoną do zabiegu podwójnej i potrójnej osteotomii kości biodrowej u psów.
2024-11-07, 13:18
Według autorów wynalazku to jedyne takie narzędzie na świecie. Zostało już opatentowane.
- To pierwsza konstrukcja tego typu, która ma ułatwiać lekarzom weterynarii, chirurgom, wykonywanie zabiegu podwójnej i potrójnej osteotomii kości biodrowej u psów - powiedział dr hab. wet. Roman Aleksiewicz, który wraz z dr. wet. Grzegorzem Ramiszem, we współpracy z prywatną firmą, opracował innowacyjne rozwiązanie.
Licencje do krajów Europy
Prowadnice, które zapewniają prawidłowość cięcia, są na szeroką skalę wykorzystywane w chirurgii do zabiegów u ludzi i zwierząt, jednak - jak wyjaśnił naukowiec - nie było dotychczas prowadnicy dedykowanej właśnie do podwójnej i potrójnej osteotomii kości biodrowej u psów.
Wynalazek pracowników Uniwersytetu Rolniczego z Krakowa uzyskał certyfikat i europejski patent "Saw blade guide for double and triple pelvic osteotomies in dogs".
REKLAMA
Licencje na korzystanie z prowadnicy mogą być udzielane firmom z takich krajów jak Austria, Belgia, Bułgaria, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Niemcy, Włochy, Łotwa, Litwa, Luksemburg, Malta, Holandia, Portugalia, Słowenia, Szwecja i Rumunia.
Na dysplazję cierpi nawet 65 proc. psów
Osteotomia kości biodrowej to operacja, która polega na przycięciu kości tak, aby wraz ze stawami tworzyły prawidłowe ustawienie - ma to zapobiec zwyrodnieniom stawów. Według informacji Uniwersytetu Rolniczego na dysplazje stawów biodrowych może cierpieć nawet 65 proc. psów.
Brak prowadnicy w czasie zabiegu wymusza na operatorze wykonanie "cięcia z ręki" trzonu kości, co może prowadzić do uszkodzenia np. korówki trzonu kości biodrowej czy tkanek miękkich. U psów wskaźnik powikłań pooperacyjnych dotyczy od 35 proc. do 70 proc. przypadków.
- Suczka ze szczeniakami przywiązana do drzewa. Niebywałe okrucieństwo
- Rasy psów uznawane za agresywne coraz popularniejsze. Jak uniknąć tragedii? Rozmawialiśmy z behawiorystą
PAP, naukawpolce.pl, paw
REKLAMA