Polak utonął podczas kąpieli w Atlantyku. Woda wyrzuciła ciało
Podczas kąpieli w Oceanie Atlantyckim u wybrzeży Portugalii zginął Polak. 50-latek utonął w pobliżu plaży Pedrogao, w dystrykcie Leiria, na środkowym zachodzie kraju.
2024-11-12, 06:52
Służby zaalarmowała żona mężczyzny, który oddalił się od niej i nie wrócił. Na miejsce wezwano dwa statki ratownicze, a także funkcjonariuszy policji morskiej i ochotniczej straży pożarnej.
Służby zostały wezwane po 30 minutach od wejścia plażowicza do wody. Komendant portu w Figueira da Foz Pedro Cervaens Costa przekazał, że krótko po otrzymaniu zgłoszenia w miejsce zaginięcia Polaka udały się jednostki ratownictwa morskiego. W tym samym czasie poszukiwania zaginionego od strony plaży uruchomiły lokalne ekipy strażaków oraz policji.
Fale wyrzuciły ciało na brzeg
Po trwających ponad godzinę bezskutecznych poszukiwaniach 50-latka jego ciało zostało wyrzucone na brzeg przez fale oceanu w pobliżu plaży Pedrogao.
- Podjęte akcje reanimacyjne przez obecną na plaży ekipę ratowniczą nie przyniosły rezultatu i niebawem został potwierdzony zgon mężczyzny - przekazał komendant Costa.
REKLAMA
Czytaj także:
- Polak zasłabł na Atlantyku. Akcja ratunkowa portugalskiej marynarki
- Na czym polega praca ratownika medycznego?
pg/iar/pap
REKLAMA