Nadeszła zima. W wielu miejscach już spadł śnieg

"Niskie chmury i całodobowy mróz sprawiły, że w Sandomierzu padał dziś drobny śnieg, który utrzymywał się na drzewach i samochodach. To pierwszy śnieg na nizinach tego sezonu" - poinformował wczoraj portal meteoprognoza.pl za pośrednictwem platformy X.

Dziś kolejne miasta doświadczyły pierwszych opadów. Wiadomo, że śnieg spadł m.in. w Starachowicach (woj. świętokrzyskie), Kłodzku (woj. dolnośląskie), czy Zamościu (woj. lubelskie). 

Fani zimowej aury mogą więc już zacierać ręce. Tym bardziej, że prognozy wskazują na intensyfikację opadów w drugiej połowie listopada. 

Niskie chmury przyniosą więcej śniegu?

Początek listopada był wyjątkowo chłodny. W porównaniu ze średnią z ostatnich lat temperatury były niższe o ok. 1,5 st. C, ale w południowych regionach nawet o 2-3 st. C. Naturalnie spowodowało to, że opadów śniegu mogliśmy się spodziewać wcześniej, niż zwykle. 

REKLAMA

Co więcej, według prognoz już wkrótce może spaść znacznie więcej śniegu. A to za sprawą niskich chmur, które zalegają nad Polską. Prawdziwy "atak zimy" ma jednak nadejść pod koniec miesiąca. 

Z kolei w najbliższych dniach opady śniegu mogą pojawić się na południowych i wschodnich krańcach Polski. 

Nie czekaj ze zmianą opon

W związku z warunkami atmosferycznymi sytuacja na drogach staje się niebezpieczniejsza. Synoptycy ostrzegają chociażby przed marznącymi mgłami. Kierowcom zaleca się, aby nie odkładali na później wymiany opon. 

Część stacji narciarskich rozpoczęła już sztuczne naśnieżanie stoków. Póki co odbywa się o oczywiście za pomocą armatek śnieżnych. Jest to jednak znak, że już teraz śnieg może się utrzymać dzięki niskim temperaturom. 

REKLAMA

• Zgniły wyż trzyma teraz Polskę w uścisku. Wiemy, co będzie dalej
• Nadciąga atak zimy. Wielkie śnieżyce już w listopadzie?
• Święta i zima pełne śniegu? Jest najnowsza prognoza długoterminowa

X/meteoprognoza.pl/egz