Nowy przedmiot w szkołach. Nowacka: nie obchodzi mnie, co boli Ordo Iuris

Barbara Nowacka wyjaśniła, że edukacja zdrowotna to m.in. wsparcie zdrowia psychicznego, kwestie dotyczące diety, czy ruchu. Zaznaczyła, że program jest tworzony wspólnie z Ministerstwem Zdrowia i Ministerstwem Sportu.

Nowacka odpowiada Ordo Iuris 

Ministra edukacji była pytana w TVN24 o stanowisko organizacji Ordo Iuris, która przekonuje, że skutkiem wprowadzenia nowego przedmiotu będzie edukacja seksualna. - Bardzo mi przykro, ale nie obchodzi mnie, co boli Ordo Iuris. Obchodzi mnie, żeby dziecko, które chodzi do szkoły dostawało kompleksową wiedzę o swoim zdrowiu - stwierdziła Barbara Nowacka.

- W takim kryzysie zdrowia psychicznego jesteśmy, że ja nie wiem, jak trzeba być bezwzględnym człowiekiem, żeby podburzać, żeby dziecko nie uczestniczyło w procesie edukacyjnym, który mu da podstawową odporność również na kryzysy psychiczne, który pokaże mu, jak zdrowo się odżywiać, jak stosować profilaktykę w swoim codziennym życiu, jak się badać, jak dbać o każde swoje zdrowie zdrowie - psychiczne, fizyczne, seksualne - podkreśliła szefowa MEN.

Przedmiot obowiązkowy

Wskazała, że nowy przedmiot zastąpi wychowanie do życia w rodzinie w tym zakresie, że obejmie znacznie szerzej profilaktykę zdrowotną.

- Będzie to przedmiot obowiązkowy bez względu na to, co jedna czy druga organizacja będą uważały - zapowiedziała Nowacka.

Nowy przedmiot ma wejść do szkół 1 września 2025 roku.

• Roszkowski pozwał Nowacką, ujawnił kwotę. "1000 zł za każdą stronę"
• Rewolucja w szkole: lekcje WF-u po nowemu. Pokazali plan

PAP, paw/