Byli na czas, ale samolot odleciał bez nich. Kuriozalna sytuacja w Katowicach

Kilkudziesięciu pasażerów nie zdążyło na samolot. Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, chociaż ustawili się w niej odpowiednio wcześnie. Samolot Ryanair odleciał z Katowic bez nich, mimo próśb, aby opóźnić lot. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapewnia, że wyciągnie wnioski na przyszłość.

2024-11-12, 16:45

Byli na czas, ale samolot odleciał bez nich. Kuriozalna sytuacja w Katowicach
Samolot linii Ryanair odleciał z Katowic bez 42 pasażerów.Foto: PAP/Andrzej Grygiel

Samolot linii Ryanair z lotniska Katowice-Pyrzowice nie poczekał na grupę 42 pasażerów, którzy we wtorek rano stali w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, aby o 5.45 odlecieć do Dortmundu.

Jeden z pasażerów, który nie zdążył wejść na pokład opowiadał, że rano był ogromny zator do kontroli bezpieczeństwa.

Gigantyczna kolejka, stało około 2 tys. osób 

- W ciągu godziny było 11 lotów, więc do tej kontroli stało z dwa tysiące osób. Na początku była otwarta tylko jedna taśma. Ludzie byli tak stłoczeni, że nawet jak wołano, żeby pasażerowi lecący do Dortmundu przechodzili w pierwszej kolejności, nie było to możliwe. W końcu, kiedy wydostaliśmy się z tej kontroli bezpieczeństwa, choć było to jeszcze przed godziną odlotu, brama już była zamknięta - powiedział w rozmowie z TVN24.

REKLAMA

Mężczyzna powiedział, że pasażerowie prosili o pomoc, ale nikt się nimi nie zajął. - Nikt ani z obsługi bezpieczeństwa, ani z Ryanaira nie chciał z nami rozmawiać. Poinformowano nas, że możemy złożyć reklamację na stronie lotniska - przekazał niedoszły pasażer.

Jak podkreślił "42 osoby nie spóźniły się, dlatego, że ktoś za późno wstał, tylko dlatego, że lotnisko nie zabezpieczyło przepustowości".

"Wyciągniemy wnioski na przyszłość"

Piotr Adamczyk, rzecznik prasowy Katowice Airport przyznał, że taka sytuacja faktycznie miała miejsce.

- Jesteśmy w trakcie dokładnego wyjaśniania, jaki element zawiódł i co spowodowało znaczący spadek przepustowości kontroli bezpieczeństwa w trakcie porannej fali odlotów. Serdecznie przepraszamy za zaistniałą sytuację, z pewnością wyciągniemy wnioski na przyszłość - powiedział.

REKLAMA

Lotnisko poprosiło wszystkich pasażerów, którzy nie polecieli do Dortmundu, o złożenie pisemnej reklamacji poprzez formularz, który znajduje się w zakładce "kontakt" na stronie internetowej katowickiego portu lotniczego.

- Każdą reklamację starannie rozpatrzymy i postaramy się poszkodowanym pasażerom zrekompensować brak możliwości odlotu do Niemiec - przekazał Adamczyk.

Czytaj także:

tvn24.pl paw/

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej