Jest chętny do mediacji Rosja-Ukraina. "Trump nie był zszokowany"
Urodzony w ZSRR prawnik prezydenta elekta USA Donalda Trumpa Boris Epshteyn zaproponował, że zostanie specjalnym wysłannikiem Waszyngtonu ds. wojny na Ukrainie i mediatorem między Kijowem a Moskwą - poinformował "The New York Times", powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą.
2024-11-17, 13:06
Według dziennika Epshteyn złożył Trumpowi taką propozycję podczas lotu prezydenta elekta do Waszyngtonu na pierwsze po wyborach spotkanie z prezydentem Joe Bidenem.
"NYT" podkreśla, że Boris Epshteyn urodził się w Rosji i mieszkał tam jako dziecko i zwraca uwagę, że prawnik ten nie ma doświadczenia w polityce zagranicznej. Prawnik stwierdził jednak, według dziennika, że ma krewnych zarówno w Rosji, jak i na Ukrainie.
"Kilka osób w samolocie było zszokowanych pomysłem mianowania Epshteyna na wrażliwe stanowisko dyplomatyczne" - podaje "NYT", cytując źródło i dodaje, że obecnie toczy się w sprawie Epshteyna dochodzenie w Arizonie, dotyczące jego działań, mających na celu unieważnienie wyborów w 2020 r.
REKLAMA
Trump nie był zszokowany
Według "NYT" jedyną osobą w samolocie, która była najmniej zszokowana pomysłem Epshteyna, był sam Trump, który wysłuchał go z wyraźnym zainteresowaniem i nie odrzucił propozycji, choć nie podjął żadnych zobowiązań.
Dziennik zauważa także, że Trump przyznał już Borisowi Epshteynowi nadzwyczajne uprawnienia i wykazał chęć słuchania jego rad bardziej niż rad innych, czym zdziwiony był nawet Elon Musk, obecnie bliski współpracownik prezydenta elekta.
PAP/in./
REKLAMA
REKLAMA