Kierowca wjechał w tłum przed szkołą i taranował dzieci. Schwytali go rodzice
Wielu uczniów, a także osób dorosłych doznało obrażeń, gdy kierujący SUV-em z nieznanych przyczyn wjechał w tłum ludzi przed szkołą podstawową w prowincji Hunan w środkowych Chinach. To kolejne podobne zdarzenie w tym kraju w ciągu zaledwie kilku dni.
2024-11-19, 09:05
Do incydentu doszło kilka minut przez godz. 8 rano czasu lokalnego przed szkołą podstawową w Changde w środkowych Chinach - powiadomiły państwowe media.
Ofiarami uczniowie i rodzice
Jak wynika z relacji dziennika "Nanfang Ribao" w serwisie Weibo (chińskim odpowiedniku platformy X), samochód potrącił około ośmiu-dziewięciu osób (uczniów i rodziców). Państwowa telewizja CCTV przekazała, że poszkodowanych przewieziono do szpitala. Nie jest jasne, czy kierowca działał z premedytacją, czy był to nieszczęśliwy wypadek.
Według relacji świadków, przytaczanych przez media, kierowca pojazdu został schwytany przez rodziców oraz funkcjonariuszy ochrony szkoły i przekazany policji.
REKLAMA
Kolejny taki incydent
16 listopada osiem osób zginęło, a 17 doznało obrażeń w wyniku ataku nożownika na kampusie w mieście Yixing pod Wuxi w prowincji Jiangsu na wschodzie Chin. Kilka dni wcześniej, 11 listopada wieczorem, 62-letni mężczyzna wjechał samochodem w tłum ludzi miejscowości Zhuhai na południu Chin, zabijając 35 osób i raniąc ponad 40.
- Szok na pokładzie. Autobus nagle wjechał w skrzydło samolotu
- Chiny karzą Polskę za wsparcie ceł. Produkcja SUV-a nie dla Tych
PAP/łp
REKLAMA