LE piłkarzy ręcznych. Wyraźne porażki Chrobrego Głogów i Górnika Zabrze

Piłkarze ręczni Chrobrego Głogów przegrali 28:35 (10:17) we własnej hali z wicemistrzem Hiszpanii Bidasoą Irun w piątej kolejce grupy D Ligi Europejskiej. Wcześniej Górnik Zabrze przegrał na wyjeździe z hiszpańskim Fraikin BM. Granollers 30:41 (13:20).

2024-11-19, 22:38

LE piłkarzy ręcznych. Wyraźne porażki Chrobrego Głogów i Górnika Zabrze
Chrobry doznał wyraźnej porażki z CD Bidasoa Irun. Foto: PAP/Maciej Kulczyński

Chrobry stracił szanse na awans

W pierwszym meczu obu zespołów Chrobry był o krok od sprawienia ogromnej niespodzianki, bo wygraną stracił dopiero w ostatniej akcji meczu. Remis mimo wszystko i tak został przyjęty z dużym zadowoleniem. W rewanżu głogowianie musieli jednak pójść dalej i pokonać wicemistrza Hiszpanii, aby zachować szanse na awans do kolejnej fazy Ligi Europejskiej.

Zadanie nie było łatwe, a po pięciu minutach stało się jeszcze trudniejsze, bo przyjezdni prowadzili 3:0. Pierwszego gola dla Chrobrego zdobył Paweł Paterek, ale nie był to sygnał do pogoni za Hiszpanami. Goście w dalszym ciągu dyktowali warunki gry i po 20 minutach prowadzili już 13:7. W ostatniej akcji pierwszej połowy do siatki trafił Kacper Grabowski, ale gospodarze schodzili na przerwę przegrywając 10:17.

Wynik meczu został praktycznie rozstrzygnięty na początku drugiej połowy. Hiszpanie odskoczyli na 22:11 i trener Nat poprosił o przerwę. Po wznowieniu gry głogowianie zdobyli szybko trzy gole, ale na więcej rywale im nie pozwolili, sami odpowiedzieli trafieniami i ponownie prowadzili 11 bramkami (25:14).
Chrobry przegrał 28:35 i stracił szanse na wyjście z grupy. W ostatniej kolejce głogowianie zmierzą się na wyjeździe z Constantą.

W drugim meczu grupy D rozegranym we wtorek Ystads IF pokonał we własnej hali CSM Constanta 38:29.

REKLAMA

KGHM Chrobry Głogów – Bidasoa Irun 28:35 (10:17)

Chrobry Głogów: Rafał Stachera, Maksim Łobczuk, Anton Dereviankin – Kacper Grabowski 7, Jędrzej Zieniewicz 6, Maksym Strelnikow 6, Paweł Paterek 3, Wojciech Matuszak 2, Kamil Mosiołek 2, Bartosz Skiba 1, Rafał Jamioł 1.

Najwięcej goli dla Bidasoa: Esteban Salinas i Julen Mugica Santiago po 5, Rodrigo Salinas, Asier Iribar i Asier Nieto po 4.

Górnik bez zwycięstwa w LE

Tylko na początku spotkania był remis (2:2 i 5:5), później gospodarze szybko powiększyli przewagę bramkową. Do przerwy wypracowali solidną zaliczkę (20:13). Rywale chwilami potrafili trochę odrobić stratę (28:23), ale ostatecznie zespół z Granollers wygrał bardzo przekonująco.

Drużyna trenera Tomasza Strząbały przegrała w inauguracyjnej kolejce w Dąbrowie Górniczej z Hiszpanami 32:36. Zespół z Górnego Śląska nie wygrał dotąd ani jednego spotkania w tej edycji rozgrywek.

REKLAMA

W poprzednim sezonie debiutujący w LE zespół z Zabrza w pierwszej fazie grupowej zajął drugie miejsce za niemieckim TSV Hannover-Burgdorf. Wyprzedził grecki AEK Ateny i szwajcarski HC Krienz-Luzern.

W rundzie zasadniczej ekipa z Zabrza w grupie rywalizowała z HBC Nantes, Rhein-Neckar Loewen i zespołem z Hanoweru, tyle że z tym ostatnim przeciwnikiem miała zaliczone dwie porażki z wcześniejszych spotkań. Polacy niespodziewanie wygrali w Dąbrowie Górniczej z faworyzowanym Rhein-Neckar 29:26. Potem przegrali z HBC w Nantes 23:31 oraz u siebie 22:31 i zajęli ostatnie, czwarte miejsce.

Ponieważ hala w Zabrzu nie spełnia wymagań europejskich rozgrywek, Górnik ponownie podejmuje rywali w Dąbrowie Górniczej.

Do kolejnej rundy awansują dwa najlepsze zespoły z grupy.

REKLAMA

Górnik, brązowy medalista poprzedniego sezonu, zajmuje 11. miejsce w tabeli ekstraklasy.

W ostatniej kolejce zabrzanie 26 listopada podejmą zespół z Silkeborgu.

Górnik Zabrze - Granollers 30:41 (13:20)

Górnik: Kacper Ligarzewski 1, Bartosz Szczepanik – Dmytro Ilczenko 8, Jakub Pinda 6, Lukas Morkovsky 4, Piotr Krępa 3, Jakub Szyszko 2, Dmytro Artiemienko 2, Paweł Krawczyk 2, Bogdan Czerkaszczenko 1, Jakub Bogacz 1, Dan Emil Racotea, Daniel Wisiński, Krzysztof Komarzewski, Adam Wąsowski.

REKLAMA

Najwięcej branek dla Fraikin: Victor Romero Holguin 10, Andres Gabriel Moyano 5, Jordi Deumal Torroella 5, Antonio Garcia Robledo 5, Pablo Urdangarin de Borbon 5.

Czytaj także:

JK/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej