Szykują ofensywę na kluczowe miasto. Putin chce rzucić tam ponad 100 tysięcy żołnierzy
Według ukraińskiego wywiadu, Rosja przygotowuje się do ofensywy na Zaporoże, które znajduje się 30 kilometrów od linii frontu. Miasto jest jednym z trzech pozostałych pod kontrolą Kijowa ośrodków przemysłu ciężkiego i ma kluczowe znaczenie dla przetrwania Ukrainy jako funkcjonującego państwa - zauważa "The Economist".
2024-11-25, 07:50
Pod koniec 2022 roku Władimir Putin ogłosił rosyjską władzę w całym obwodzie zaporoskim, choć kontrolował jedynie jedną trzecią jego terytorium. Zrobił to po fikcyjnym referendum, w którym mieszkańcy Zaporoża nie głosowali.
Przedstawiciel strony ukraińskiej wypowiadający się pod warunkiem zachowania anonimowości powiedział gazecie, że wkrótce do walki w okolicach Zaporoża może zostać oddelegowanych 130 tysięcy rosyjskich żołnierzy.
Z kolei dowódca niedawno przeniesionej do Zaporoża brygady szybkiego reagowania pułkownik Ołeksij Chiłczenko uważa, że Rosja jest zajęta walkami w innych miejscach i nie będzie atakować tego miasta. Twierdzi też, że Rosjanie planowali wysłanie dwóch dywizji do pierwszego szturmu, ale połowę skierowano do obwodu kurskiego.
Dowódca batalionu 118. brygady "Lemberg", działającej na południowo-zachodniej linii obrony obwodu zaporoskiego, zgadza się, że okupanci nie są jeszcze gotowi na ten krok. - Ale kiedy uderzą, pierwszy cios będzie najsilniejszy - dodaje.
REKLAMA
Rosjanie nacierają na całej linii frontu
Według ukraińskich portali analizujących sytuację na froncie, Rosjanie w ostatnich dniach przesunęli się o kolejne kilka kilometrów na niektórych odcinkach, przede wszystkim na południowym wschodzie - wokół miasta Kurachowe. Tam zajęli kilka wsi. Rosjanie atakują i przesuwają się nieznacznie także w okolicach Kupiańska w obwodzie charkowskim.
Jak ocenia amerykański Ośrodek Badań nad Wojną, w ostatnim czasie rosyjskie wojsko posuwa się znacznie szybciej, niż w całym 2023 roku. Sytuacja jest dynamiczna, nie można już mówić o wojnie pozycyjnej, a Rosjanie dążą do zajęcia całości Donbasu.
Tymczasem Ukraina kolejną dobę odpiera rosyjskie ataki powietrzne. W nocy szczątki dronów spadły w Kijowie i Zaporożu. Według danych ukraińskich władz, jedynie w zeszłym miesiącu Rosjanie wykorzystali w atakach około 200 rakiet i ponad 1600 dalekosiężnych dronów.
- Rosja użyła "eksperymentalnej" broni na Ukrainie. "To świadczy o słabnięciu Putina"
- Amerykanie idą za ciosem. Przekażą Ukrainie miny przeciwpiechotne
jp/Polskie Radio
REKLAMA