Rosja grozi "neutralizacją" bazy w Redzikowie. Jest reakcja Białego Domu

"Lekkomyślne i nieodpowiedzialne" - tak Biały Dom określił groźby, jakie Rosja wystosowała w stronę Polski po otwarciu bazy amerykańskie tarczy antyrakietowej w Redzikowie. Obiekt znalazł się na liście potencjalnych celów Rosji.

Marek Wałkuski

Marek Wałkuski

2024-11-25, 21:48

Rosja grozi "neutralizacją" bazy w Redzikowie. Jest reakcja Białego Domu
John Kirby skrytykował Kreml za umieszczenie bazy w Redzikowie na priorytetowej liście celów do "potencjalnej neutralizacji". Foto: Adam Warżawa/AARON SCHWARTZ/PAP/EPA

Rzecznik Białego Domu do spraw bezpieczeństwa narodowego John Kirby w rozmowie z Polskim Radiem zapewnił o wierności amerykanów zobowiązaniu do obrony sojuszników.

Kreml umieścił bazę w Redzikowie na liście priorytetowych celów do "potencjalnej neutralizacji". 

Poważne groźby

John Kirby podkreślił, że Stany Zjednoczone bardzo poważnie podchodzą do gróźb, jakie płyną z Moskwy. 

Choć groźby te są lekkomyślne i nieodpowiedzialne, oczywiście traktujemy to poważnie - zapewnił rzecznik. 

REKLAMA

Jak dodał, urzędujący prezydent USA Joe Biden pozostaje "twardy jak skała" w kwestii bezpieczeństwa amerykańskich wojsk stacjonujących w Europie. 

- Co równie ważne, traktujemy nasze zobowiązania wobec sojuszników z NATO wynikające z Artykułu Piątego niezwykle poważnie - stwierdził Kirby, zapewniając jednocześnie, że amerykańskie podejście nie ulegnie zmianie. 

Posłuchaj

Biały Dom o groźbach Rosji wobec Polski (IAR/Marek Wałkuski) 0:46
+
Dodaj do playlisty

Rosja straszy Polskę

W ubiegły czwartek rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa poinformowała o umieszczeniu bazy w Redzikowie na liście priorytetowych celów Kremla do "potencjalnej neutralizacji".

Otwarcie amerykańskiej bazy obrony przeciwrakietowej w Polsce prowadzi do wzrostu poziomu zagrożenia nuklearnego, jest to prowokacyjny krok ze strony Waszyngtonu - oceniła. 

REKLAMA

Jak dodała, uruchomienie nowego elementu tarczy "wpisuje się długoterminową destrukcyjną praktykę przyciągania infrastruktury wojskowej NATO do granic Rosji". 

- Obiektywnie prowadzi to do podważenia stabilności strategicznej i w połączeniu z innymi szkodliwymi środkami o charakterze wojskowo-politycznym i wojskowo-technicznym ma na celu projekcję amerykańskiej siły na tysiące kilometrów od terytorium Stanów Zjednoczonych w celu wywarcia nacisku na Rosję i niektóre inne mocarstwa nuklearne. Prowadzi to oczywiście do wzrostu ryzyka strategicznego, a w efekcie do wzrostu ogólnego poziomu zagrożenia nuklearnego - stwierdziła Zacharowa. 

Ochrona dla Europy

Baza w Redzikowie jest wyposażona w radar, 24 wyrzutnie oraz pociski balistyczne o zasięgu do 1 tys. km i do 3 tys. km. Jest jednym z elementów European Phased Adaptive Approach, czyli systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO. 

Według Amerykanów pociski nie zawierają ładunku ofensywnego, ale głowicę, która poprzez uderzenie powoduje zniszczenie potencjalnego zagrożenia. Obiekt w Redzikowie współpracuje z siostrzaną bazą w Rumunii, oraz z radarem w Turcji.

REKLAMA

Czytaj także:

IAR/Marek Wałkuski/egz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej