"Armia biedaemerytów" zaleje kraj. Ich liczba wzrosła 20-krotnie

Czeka nas dwumilionowa fala seniorów na groszowych świadczeniach emerytalnych. O wadach systemu emerytalnego i zjawisku bardzo niskich emerytur poniżej kwoty minimalnej dyskutowano w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

2024-11-27, 12:48

"Armia biedaemerytów" zaleje kraj. Ich liczba wzrosła 20-krotnie
Zdaniem ekspertów nowy system emerytalny się nie sprawdził. Foto: Piotr Latacha/Shutterstock

Rośnie liczba emerytów pobierających świadczenia poniżej kwoty minimalnej. Jeśli nic się systemowo nie zmieni, za 10 lat zaleje nas nawet dwumilionowa fala seniorów na groszowych świadczeniach - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej". Gazeta zrelacjonowała wystąpienia podczas seminarium "Emerytury groszowe", jakie odbyło się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

- Nie da się już pominąć zjawiska bardzo niskich emerytur, poniżej kwoty minimalnej. W latach 2011–2023 ich liczba wzrosła aż 20-krotnie - mówił dr hab. Sebastian Gajewski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Nowy system już wadliwy

"Zdaniem dr. Marcina Krajewskiego z Uniwersytetu Łódzkiego, właściwą diagnozę trzeba zacząć od przyznania, że nowy system emerytalny zadziałał wadliwie" - czytamy w gazecie.

Analizy pokazują, że nowy system emerytalny nie zdał egzaminu, co potwierdzają danego Głównego Urzędu Statystycznego. W 2014 roku seniorów z głodowymi – kilku-, kilkunastozłotowymi emeryturami było około 76 tysięcy, a w tym roku są ich już ponad 423 tysiące.

REKLAMA

Minimalny staż do emerytury?

Eksperci cytowani przez "Dziennik Gazetę Prawną" uważają, że niezbędna jest reforma i wprowadzenie minimalnego stażu uprawniającego do otrzymywania emerytury. Inni uważają, że należy wypłacać tylko emerytury mające wysokość jednej trzeciej albo jednej czwartej minimalnej. Niższych nie powinno się wypłacać.

Szacunki ekspertów nie są optymistyczne - szacują oni, ze z dziesięć lat takich emerytów mogą być nawet dwa miliony. "Będą to seniorzy potrzebujący państwowego wsparcia, korzystający z darmowej służby zdrowia. Choć nie wypracowali realnego świadczenia, będą otrzymywać standardowe trzynastki i czternastki oraz minimalną rentę rodzinną" - przekazuje dziennik.

Czytaj także:

pg/DGP/iar/pap

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej