Lasy Państwowe dotowały polityków SP? Są szczegóły raportu NIK
Niegospodarność, finansowanie określonych mediów i polityków Suwerennej Polski to zarzuty, jakie wynikają z prześwietlenia finansów Lasów Państwowych. Oopublikowano szczegóły raportu NIK.
2024-12-03, 07:14
Już wcześniej nowe kierownictwo Lasów Państwowych przedstawiły wyniki audytu w organizacji. Jak ustalono, pieniądze z Funduszu Leśnego przeznaczano m.in. na działania medialne promujące polityków środowiska Suwerennej Polski. Teraz kolejne ustalenia, dokonane przez Najwyższą Izbę Kontroli, przedstawiła "Gazeta Wyborcza".
W raporcie NIK zbadano wydatki Lasów Państwowych w latach 2020-2024.
Wynika z niego, że na reklamy w tygodniku "Do Rzeczy" Lasy Państwowe wydały 2,4 mln zł, w "Sieci" - 1,1 mln. zł, w "Naszym Dzienniku" - 588 tys. zł. Instytucja przeznaczyła 220 tys. zł na promocję w czasie pielgrzymek leśników na Jasną Górę.
Zaginiony sprzęt i wypłaty bez pracy
"Gazeta Wyborcza" pisze też o sprawie "zaginionego sprzętu", który miał trafić na Ukrainę. Lasy Państwowe kupiły 299 toreb medycznych o wartości 255630 zł. Miały one trafić na Ukrainę, jednak według NIK politycy Solidarnej Polski rozdawali je strażakom ochotnikom na piknikach. Ostatecznie na Ukrainę trafiły tylko 42 pakiety medyczne - pisze "Gazeta Wyborcza".
REKLAMA
Kontrolerzy zbadali też sprawę pracy w LP posła Dariusza Mateckiego (obecnie w PiS). NIK pisze, że w Centrum Informacyjnym nie znaleziono dokumentów, potwierdzających wykonanie pracy, do której zobowiązał się Matecki, oprócz pięciu raportów o obecności Lasów na facebooku. Dariusz Matecki zarobił w tym czasie 355 tys. zł - pisze "Gazeta Wyborcza".
pg/iar
REKLAMA