Miał w mieszkaniu pociski, doszło do pożaru. "Zaczęły eksplodować"

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w Ełku (woj. warmińsko-mazurskie). Właściciel mieszkania, w którym w poniedziałek doszło do pożaru, trzymał w nim prawdziwy arsenał. - Pociski zaczęły eksplodować - powiedziała rzeczniczka ełckiej policji Agata Kulikowska.

2024-12-09, 12:25

Miał w mieszkaniu pociski, doszło do pożaru. "Zaczęły eksplodować"
W mieszkaniu 34-latka w Ełku odkryto m.in. pociski artyleryjskie. Zdj. ilustracyjne. Foto: Zbyszek Kaczmarek/REPORTER

W mieszkaniu 34-latka podczas gaszenia pożaru znaleziono amunicję, zapalniki i pociski artyleryjskie. Prawdopodobnie są to znaleziska z czasów ostatniej wojny światowej.

- Pociski zaczęły eksplodować, na szczęście nikomu nic się nie stało, pożar został ugaszony - powiedziała Agata Kulikowska.

Ponad 100 pocisków w mieszkaniu

Policjanci zabezpieczają materiały, by można je było wywieźć na poligon i tam zdetonować. - Wówczas też okaże się, czy materiał wybuchowy w pociskach mógł stanowić zagrożenie i jakie - dodała rzeczniczka ełckiej policji.

Jak relacjonowała, "na widoku" policjanci znaleźli kartony, w których było 39 zapalników i ponad 100 pocisków różnych kalibrów. - Mieszkanie będzie przeszukane, bo nie wiemy, czy kolejne tego typu przedmioty nie są ukryte - dodała policjantka.

REKLAMA

Mężczyzna został zatrzymany

Przyznała, że "na pierwszy rzut oka" amunicja wygląda jakby pochodziła z czasów II wojny światowej, ale to będzie weryfikowane.

Nie wiadomo skąd 34-latek miał arsenał, ani czy go sprzedawał. Mężczyzna został zatrzymany, ale nie był jeszcze przesłuchany.

Mieszkanie 34-latka jest w budynku, w którym mieści się też sklep motoryzacyjny i siłownia. Biegli ustalą, jaką siłę rażenia ma znaleziona amunicja. Na razie ustalono, że w mieszkaniu, oprócz zatrzymanego, mieszkała kobieta.

Czytaj także:

PAP, paw/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej