Łuna w obwodzie donieckim. "Eksplozje trwały dwie godziny"
W nocy ze środy na czwartek ukraińskie rakiety trafiły rosyjski magazyn amunicji w miejscowości Markyne na południu obwodu donieckiego. "Eksplozje trwały dwie godziny" – relacjonował Petro Andriuszczenko, były doradca mera Mariupola.
2024-12-12, 10:47
Markyne leży 57 km na wschód od Mariupola, na południu okupowanego przez Rosjan obwodu donieckiego. Według Andriuszczenki około godziny 2.00 w czwartek miejscowością wstrząsnęły eksplozje, kiedy ukraińskie rakiety uderzyły w rosyjski magazyn amunicji.
A
"Słyszano je i w Nowoazowsku, i w Taganrogu, około 40 km od miejsca ataku. Łuna była tak silna, że było widać ją z daleka. Musiało tam znajdować się coś więcej, niż tylko zwykła amunicja, ponieważ detonacje trwały dłużej niż dwie godziny" – relacjonował Andriuszczenko na Telegramie.
REKLAMA
Dodał, że poinformuje o skutkach eksplozji później.
- Rosja może uderzyć w Ukrainę potężną bronią. Ostrzeżenie z USA
- Kula ognia nad Groznym. Ukraińskie drony trafiły koszary kadyrowców
Atak dronów w obwodzie briańskim
Z kolei w nocy z wtorku na środę nocy ukraińskie drony zaatakowały bazę paliwową w obwodzie briańskim w Rosji. Na miejscu wybuchł duży pożar.
Baza stanowi część systemu rurociągu "Przyjaźń", zaopatrującego w rosyjską ropę kilka krajów Europy Środkowo-Wschodniej. To jedna z największych sieci rurociągów na świecie, transportująca ropę z Syberii, Uralu i rejonu Morza Kaspijskiego.
REKLAMA
Strona ukraińska przekonuje, że nocny atak nie będzie miał wpływu na tranzyt ropy do państw europejskich przez znajdujący się na jej terenie odcinek rurociągu "Przyjaźń".
Władze w Kijowie wcześniej jednak zapowiadały, że od 1 stycznia 2025 przesył przez ukraińskie terytorium nie tylko rosyjskiego gazu, ale także rosyjskiej ropy, rurociągiem "Przyjaźń" zostanie całkowicie wstrzymany.
Telegram/WR
REKLAMA