Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. W natarciu 132 drony

Wojna w Ukrainie. Zmasowany atak Rosji

W wyniku nocnego nalotu nie odnotowano ofiar ani poważniejszych zniszczeń - poinformowały ukraińskie władze. 

Z kolei dzień wcześniej Ukraina doświadczyła najbardziej zmasowanego ataku z użyciem dronów i rakiet od początku pełnoskalowego konfliktu. Rosjanie wystrzelili 93 rakiety balistyczne oraz wysłali 200 statków bezzałogowych. Obrona przeciwlotnicza Ukrainy przekazała, że zestrzelono 81 pocisków. Jak przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski, co najmniej jedna z zestrzelonych rakiet była produkcji północnokoreańskiej. Zaznaczył potrzebę mocnej międzynarodowej reakcji, która w jego ocenie jest jedynym sposobem na zatrzymanie terroru Kremla.

Od pewnego czasu Rosja zdobywa przewagę na froncie. Chociażby w rejonie Pokrowska osiąga szybkie strategiczne postępy. Zresztą w związku z tą sytuacją odwołano gen. Ołeksandra Łucenkę, który dowodził ukraińskimi oddziałami operującymi w tamtym rejonie. Według "Ukraińskiej Prawdy" zastąpi go gen. Ołeksandr Tarnawski. Zasłynął m.in. w 2022 roku, kiedy w wyniku kontrofensywy przeprowadzonej pod jego dowództwem udało się odbić Chersoń.

Pakiet pomocy dla Ukrainy

W piątek przywódcy państw G7 uzgodnili kolejny pakiet pomocy dla Ukrainy. Wkrótce Kijów otrzyma 50 mld dolarów pożyczek. Zostaną one spłacone z wpływów uzyskanych z obrotu na rynku finansowym tzw. nadzwyczajnymi zyskami generowanymi przez zamrożone w krajach grupy G7 rosyjskie aktywa.

• Trump już działa ws. Ukrainy. "Są rozmowy, konkretów brak"
• Wizyta prezydenta Francji w Warszawie, Wielka Piątka i Wielka Brytania o Ukrainie i Bliskim Wschodzie oraz sprzeciw Gruzinów wobec rządu
• Rosjanie bliscy zajęcia strategicznie ważnego miasta Kurachowe

PAP/egz