Poszukiwania Romanowskiego. Bodnar: policja wyczerpuje swoje możliwości na terenie kraju
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał, że w sprawie zatrzymania Marcina Romanowskiego policja wyczerpuje swoje możliwości na terenie kraju. - Za tym pójdą konkretne działania międzynarodowe - zapowiedział. Jak dodał, "to, że poseł PiS nie chce stawić się przed wymiarem sprawiedliwości, jest najlepszym podsumowaniem roku rządów obecnej koalicji".
2024-12-14, 15:40
Minister sprawiedliwości w Gdańsku odpierał zarzuty, że służby, przed decyzją sądu o areszcie, powinny obserwować posła PiS.
"Ukrywanie się Romanowskiego to najlepsze podsumowanie prac rządu"
- Proszę zauważyć, że podstawa prawna do pozbawienia wolności pana Marcina Romanowskiego zaistniała wtedy, kiedy sąd wydał postanowienie o tymczasowym areszcie w poniedziałek. Wcześniej nie było możliwości, aby pana Romanowskiego pozbawić tej wolności - podkreślił Adam Bodnar.
Zdaniem ministra sprawiedliwości "to, że Marcin Romanowski się ukrywa i nie chce stawić się przed wymiarem sprawiedliwości, jest najlepszym podsumowaniem roku rządów".
- Nie byłoby to możliwe, gdyby nie powołanie zespołu śledczego do spraw wyjaśnienia wszystkiego, co związane z Funduszem Sprawiedliwości. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie odważna postawa prokuratora Piotra Woźniaka i jego prokuratorów. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie uchylenie immunitetu sejmowego i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i nie byłoby to możliwe gdyby nie postanowienie sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania - ocenił Bodnar.
REKLAMA
Jak zaznaczył, odnosząc się do sprawy Romanowskiego, "nie jesteśmy w stanie odpowiadać za to, że w takich sytuacjach ludzie się ukrywają, uciekają i nie wiemy co się z nimi dzieje". Minister sprawiedliwości ocenił, że kolejne działania w związku z zatrzymaniem posła Romanowskiego są kwestią dni. - Policja wyczerpuje teraz swoje możliwości na terenie kraju, za tym pójdą konkretne działania międzynarodowe - wskazał.
Posłuchaj
Romanowski poszukiwany listem gończym
Od czwartku poseł PiS i były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski jest poszukiwany listem gończym. Policja nie może zatrzymać i aresztować polityka. Funkcjonariusze podejrzewają, że może się ukrywać albo opuścił już Polskę.
Śledztwo dotyczy możliwych nieprawidłowości w sprawie nadzorowanego przez niego Funduszu Sprawiedliwości. Na polityku ciążą zarzuty między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, ustawiania konkursów i przywłaszczenia ponad 100 milionów złotych.
Polskie Radio/PAP/mg
REKLAMA
REKLAMA