Areszt dla Romanowskiego. "Prokuratura raz się sparzyła, teraz musiała być bardziej staranna"

- Prokuratura raz sparzyła się na kwestii pana Romanowskiego. Zakładam, że Adam Bodnar, jako zwierzchnik prokuratorów, dołożył w tej sprawie szczególnej staranności - powiedział w Polskim Radiu 24 Jan Filip Libicki, senator PSL. W ten sposób odniósł się do decyzji sądu o zastosowaniu aresztu wobec byłego wiceministra sprawiedliwości. 

O areszt wnioskowała Prokuratura Krajowa. Śledztwo prowadzone w tej sprawie dotyczy Funduszu Sprawiedliwości. Chodzi między innymi o ustawianie konkursów. 

Poprzednim razem prokuratura również wnioskowała o areszt, ale nie uwzględniła tego, że polityk jest chroniony immunitetem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Wtedy na śledczych spadła fala krytyki.

Posłuchaj

Jan Filip Libicki gościem Pawła Pawłowskiego (Rozmowa Polskiego Radia 24) 13:46

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 zastosowanie aresztu wobec byłego wiceministra sprawiedliwości na pierwszy rzut oka daje powód do postawienia pytania o sens takiej decyzji. - Bo jeśli jest tak, że istnieje obawa matactwa - a zwykle areszt opiera się na takiej przesłance - to pan minister Romanowski miał stosunkowo wiele czasu, żeby dopuścić się potencjalnego matactwa w tej sprawie. Wydaje się zatem, że tutaj ta przesłanka nie wchodzi w rachubę - powiedział Jan Filip Libicki. 

Romanowski trafi do aresztu. "Poprzednie odwołanie było skuteczne"

- Natomiast zwrócę uwagę, że taka jest decyzja sądu, który posiłkował się całością materiałów ze śledztwa, których ja nie znam. Jak rozumiem, adwokat pana Romanowskiego będzie się w tej kwestii odwoływał. Poprzednie odwołanie było skuteczne z powodu dość poważnego błędu prokuratury. Zobaczymy jak będzie w tym przypadku - dodał senator PSL. 

Jak zaznaczył, "prokuratura raz sparzyła się na kwestii pana Romanowskiego, kiedy nie sprawdziła sprawy immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy". - Dlatego zakładam, że w tej sprawie powinna być podwójnie ostrożna. I mam nadzieję, że tak jest - podkreślił. 

Stwierdził również, że z Adamem Bodnarem w kwestiach światopoglądowych wiele go różni. - Nie oddałem na przykład na niego głosu jako na kandydata na rzecznika praw obywatelskich w roku 2015. Ale znam go jednocześnie jako człowieka niezwykle rzetelnego, jako osobę, która pełniła funkcję tego rzecznika lepiej niż się spodziewałem. Zakładam, że także jako zwierzchnik prokuratorów, dołożył w tej sprawie szczególnej staranności. Zwłaszcza w sytuacji, że raz już była wpadka w tej właśnie sprawie - powiedział Jan Filip Libicki.

• Ziobro o swoim stanie zdrowia. "Wróciłem do żywych"
• Kolejne zatrzymania ws. Funduszu Sprawiedliwości. "Na jaw wychodzą konkretni ludzie i organizacje"

* * *

Audycja: "Rozmowa Polskiego Radia 24"
Prowadzi: Paweł Pawłowski
Gość: Jan Filip Libicki (senator PSL)
Data emisji: 9.12.2024
Godzina emisji: 16.35

bartos