Superelektrownia i miliony bez wody? Sąsiedzi Chin protestują
Chińskie władze zatwierdziły budowę największej na świecie zapory wodnej. Ma być ona zlokalizowana na rzece Yarlung Zangbo na wschodzie wyżyny tybetańskiej i może mieć wpływ na dostęp do wody w Indiach i Bangladeszu.
2024-12-26, 07:50
Zgodnie z projektem elektrownia wodna na zaporze będzie produkować 300 miliardów kilowatogodzin energii elektrycznej rocznie. To ponad trzykrotnie więcej niż planowana produkcja największej na świecie Zapory Trzech Przełomów, znajdującej się w środkowych Chinach.
Również koszty budowy zapory na rzece Yarlung Zangbo mają być znacznie wyższe od wydatków na Zaporę Trzech Przełomów, która kosztowała niemal 35 miliardów dolarów.
Obawy sąsiadów
Poważne obawy co do budowy nowej zapory wyraziły już Indie i Bangladesz, ponieważ projekt ten może zmienić nie tylko lokalny ekosystem, ale także bieg rzeki.
To z kolei może pozbawić dostępu do wody miliony mieszkańców indyjskich stanów Arunachal Pradesz i Assam oraz części Bangladeszu.
REKLAMA
- Ognisty znak na niebie, chiński satelita spłonął nad USA. Był poza kontrolą
- Setki głowic jądrowych, a to dopiero początek. Pentagon o sile Chin
Yarlung Zangbo przepływa przez Tybetański Region Autonomiczny w Chinach i Arunachal Pradesh w Indiach. Jest to piąta co do wielkości rzeka w Chinach. W Indiach w stanie Assam nosi nazwę Dihang, a w dalszym biegu - Brahmaputra.
Budowa zapory, jak piszą media, będzie projektem skomplikowanym pod względem inżynieryjnym.
REKLAMA
Źródła: IAR/Reuters/agkm
REKLAMA