Kyrgios nie gryzła się w język w sprawie Igi Świątek. "To obrzydliwe"

Nick Kyrgios, który bardziej niż z osiągnięć na korcie znany jest z kontrowersji, które wywoływał przez lata, po raz kolejny uderzył w Igę Świątek. Australijski tenisista odniósł się do sprawy afery dopingowej z udziałem Polki.

2024-12-28, 18:04

Kyrgios nie gryzła się w język w sprawie Igi Świątek. "To obrzydliwe"
Nick Kyrgios po raz kolejny uderzył w Igę Świątek. Foto: PAP/RONALD WITTEK

Nick Kyrgios krytykuje Świątek i Sinnera po sprawie dopingowej

W piątek Iga Świątek na konferencji podczas United Cup mówiła między innymi o kwestii zawieszenia za doping, do którego doszło kilkanaście tygodni temu. Polka przyznała, że spodziewała się gorszych reakcji na te doniesienia, a reakcje mimo wszystko były dla niej zaskoczeniem. Najwyraźniej niedawna numer jeden w rankingu WTA nie wzięła pod uwagę Nicka Kyrgiosa, który tradycyjnie już nie omieszkał skrytykować Polki.

Kyrgios, znany ze swojej kontrowersyjnej natury, ponownie wywołał burzę. Australijczyk nie tylko ostro skomentował sytuację Igi Świątek i Jannika Sinnera w mediach społecznościowych, ale także poruszył ten temat na konferencji prasowej przed swoim powrotem na kort.

- Dwa światowe numery jeden zostały złapane na dopingu. To jest obrzydliwe dla naszego sportu – stwierdził Kyrgios.

REKLAMA

Australijczyk, który od października 2022 roku zagrał zaledwie jeden mecz, wraca do rywalizacji podczas turnieju ATP 250 w Brisbane. Wystąpi zarówno w grze pojedynczej, jak i deblowej, w parze z Novakiem Djokoviciem.

Długą przerwę od gry spowodowały kontuzje nadgarstka i kolana, jednak Kyrgios pozostawał aktywny w przestrzeni publicznej, często komentując sprawy związane z tenisem. Jeśli chodzi o dziennikarzy, to mogą zawsze liczyć na kilka pikantnych cytatów.

Sprawa, do której odniósł się Kyrgios, dotyczy pozytywnych wyników testów antydopingowych Igi Świątek i Jannika Sinnera, gdy oboje byli liderami rankingu. Zgodnie z decyzją Międzynarodowej Agencji Integrity Tenisa (ITIA), procesy dotyczące obu zawodników zostały utajnione.

ITIA orzekła, że Jannik Sinner nie ponosi winy, co pozwoliło mu uniknąć zawieszenia. W przypadku Igi Świątek doszło do miesięcznego zakazu gry, na który Polka przystała.

REKLAMA

Wypowiedzi Kyrgiosa spotkały się z mieszanymi reakcjami. Część kibiców i ekspertów zwróciła uwagę na jego brak dyplomacji, przypominając, że sam Australijczyk często wzbudzał kontrowersje swoim zachowaniem na korcie. Mimo to, powrót Kyrgiosa na korty z pewnością przyciągnie uwagę fanów, zwłaszcza dzięki współpracy z Djokoviciem w deblu. Jeśli zaś powrót nie będzie udany pod kątem sportowym, na pewno znajdzie jakiś inny sposób, by przypomnieć o sobie kibicom.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej