Zabójstwo i pożar na Dolnym Śląsku. Do akcji wkroczyli kontrterroryści

Zabójstwo i pożar w Skale. Do akcji wkroczyli kontrterroryści

W poniedziałek rano w miejscowości Skała w powiecie jaworskim wybuchł pożar. Ogień objął budynek gospodarczy i przylegający do niego dom mieszkalny. Policja miała informacje, że w domu może przebywać uzbrojony mężczyzna.

- W trakcie prowadzonej akcji gaśniczej jeden z funkcjonariuszy straży pożarnej zauważył w oknie budynku mężczyznę. Akcja gaśnicza została przerwana i do akcji wkroczyli wrocławscy kontrterroryści. Był też negocjator policyjny - relacjonowała asp. sztab. Ewa Kluczyńska.

Policjanci w środku natknęli się na ciała dwóch mężczyzn, a także na starszego mężczyznę z obrażeniami, którego przewieziono do szpitala.

Ofiary śmiertelne to sąsiad i właściciel domu, który prawdopodobnie popełnił samobójstwo. Wcześniej policjanci i strażacy próbowali go nakłonić, by rzucił broń i opuścił budynek, w którym od dłuższego czasu więził swojego ojca. To trzecia ze wspomnianych osób, która z ranami postrzałowymi trafiła do legnickiego szpitala.

Posłuchaj

Dolny Śląsk. Dwie osoby nie żyją po pożarze i strzelaninie w miejscowości Skała (Polskie Radio) 0:36

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Sąsiad zginął, bo powiadomił policję?

Wszystko wskazuje na to, że sąsiad, którego ciało znaleziono w domu, został zastrzelony przez właściciela posesji po tym, jak poinformował policję o przetrzymywaniu starszego mężczyzny. Tezę tę musi jednak potwierdzić prokuratura.

Policjanci zabezpieczają ślady, a strażacy dogaszają pogorzelisko. Śledztwo prowadzone jest przez Prokuraturę Rejonową w Jaworze. Na czwartek 2 stycznia zaplanowano sekcje zwłok.

Wyświetl większą mapę

Czytaj także: 

• Śmierć dwóch chłopców w Wigilię. Służby podały przyczynę tragedii
• Wybuch w kamienicy w Cieszynie. Dramatyczna akcja ratunkowa

Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl, łl