Śmierć byłej gwiazdy One Direction. Pięcioro oskarżonych
W wyniku śledztwa postawiono zarzuty łącznie pięciu osobom w związku ze śmiercią Liama Payne’a. Artysta wypadł z hotelowego balkonu w Buenos Aires. 31-letni gwiazdor zmarł 16 października.
2024-12-30, 17:31
Argentyńska prokuratura oskarżyła menadżerkę hotelu i recepcjonistę, a także przyjaciela Payne’a o nieumyślne spowodowanie śmierci. Z kolei dwaj inni pracownicy hotelu zostali oskarżeni o dostarczanie narkotyków Payne'owi.
Prokuratorzy przekonali sąd
Zebrane przez prokuraturę dowody zostały przedstawione sędziemu, który podejmuje decyzję o wszczęciu procesu. Z przedstawionych przez prokuraturę informacji wynika, że sprawa będzie miała swój ciąg dalszy w sądzie. Prawnicy oskarżonych mogą jeszcze złożyć odwołania od tej decyzji.
Lista zarzutów
Przyjaciel Payne'a jest podejrzany o nieumyślne spowodowanie śmierci w związku z rzekomym "niewypełnieniem swoich obowiązków w zakresie opieki i pomocy" wobec piosenkarza. Miał go "porzucić na pastwę losu, wiedząc, że artysta nie jest w stanie sam sobie poradzić".
REKLAMA
Kierowniczka hotelu jest podejrzana w związku z tym, że miała nie przetrzymać Payne'a w bezpiecznym miejscu do czasu przybycia służb. Zgodnie z dokumentami sądowymi balkon w pokoju stanowił "poważne zagrożenie" ze względu na stan artysty.
Recepcjonista jest podejrzany w związku z rzekomym poproszeniem trzech osób o "zaciągnięcie" Payne’a do jego pokoju.
Jeśli zarzuty potwierdzą się, całej trójce grozi kara od roku do pięciu lat więzienia.
Wyrok za dostarczanie narkotyków jest surowszy i wynosi od czterech do piętnastu lat więzienia. Osoby odpowiedzialne za dostarczenie narkotyków trafiły do aresztu.
REKLAMA
Śmierć Payne'a
Badania toksykologiczne wykazały w organizmie Payne’a ślady alkoholu, kokainy i leku przeciwdepresyjnego. Przyczyną śmierci był uraz oraz krwotok wewnętrzny i zewnętrzny w wyniku upadku z hotelowego balkonu. Śledczy uznali też, że Payne mógł stracić przytomność (częściowo lub nawet całkowicie). To wyklucza możliwość świadomego działania Payne'a. Prokuratorzy doszli do wniosku, że artysta nie wiedział, co robi.
Ogromna popularność
Grupa One Direction powstała w 2010 roku i zdobył ogromną popularność. Poza zmarłym artystą tworzyli go Niall Horan, Harry Styles, Louis Tomlinson oraz Zayn Malik.
Sławę zawdzięczali występowi i zajęciu trzeciego miejsca w programie telewizyjnym "The X Factor". Payne odniósł też sukces jako artysta solowy.
W połowie października świat obiegła informacja o śmierci artysty. Pogrzeb piosenkarza odbył się w listopadzie w Amersham w Buckinghamshire.
REKLAMA
Wśród żałobników byli jego byli koledzy z zespołu, Harry Styles, Louis Tomlinson, Niall Horan i Zayn Malik, a także dziewczyna Payne'a, Kate Cassidy i jego była partnerka Cheryl, z którą artysta miał syna.
- Jimmy Carter nie żyje. Były prezydent USA miał 100 lat
- Tragiczna śmierć podczas wędkowania. 40-latku towarzyszyła rodzina
Źródła: BBC/Daily Mail/łp
REKLAMA
REKLAMA