Ukraińcy pojmali dwóch żołnierzy Kima. Przesłuchają ich też dziennikarze

Prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił w sobotę, że ukraińskia armia pojmała w obwodzie kurskim w Rosji dwóch północnokoreańskich żołnierzy, walczących w szeregach armii Putina. - Choć ranni, przeżyli i zostali przywiezieni do Kijowa i rozmawiają ze śledczymi Służby Bezpieczeństwa Ukrainy - relacjonował.

2025-01-11, 15:30

Ukraińcy pojmali dwóch żołnierzy Kima. Przesłuchają ich też dziennikarze
Dwaj pojmani żołnierze z Korei Północnej. Foto: Telegram/V_Zelenskiy_official

Koreańczycy w rękach SBU

- Nie było to łatwe zadanie: zazwyczaj Rosjanie i inni żołnierze północnokoreańscy dobijają swoich rannych i robią wszystko, aby zapobiec dowodom udziału jeszcze jednego państwa, Korei Północnej, w wojnie przeciwko Ukrainie - zaznaczył Zełenski.

Prezydent wyraził wdzięczność żołnierzom z Grupy Taktycznej nr 84 Sił Operacji Specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy i wojskom desantowym za schwytanie Koreańczyków. Zapewnił, że otrzymali oni opiekę medyczną tak, jak wszyscy pozostali jeńcy wojenni. - Poleciłem Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy, aby zapewniła dziennikarzom dostęp do tych więźniów. Świat musi wiedzieć, co się dzieje - zaznaczył Zełenski.

Wysokie straty Koreańczyków w obwodzie kurskim

Wojska ukraińskie wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia 2024 roku. Po początkowych sukcesach armii Kijowa, gdy opanowały 1250 km kwadratowych terytorium Rosji, do kontrataku ruszyły siły Putina. W listopadzie źródła w ukraińskiej armii informowały, że pod jej kontrolą znajduje się już tylko około 800 km kwadratowych obwodu.

Według źródeł zachodnich w walkach w obwodzie kurskim Rosjan wspiera ponad 10 tys. żołnierzy z Korei Północnej. Sztab Generalny w Kijowie informował we wtorek, że Siły Operacji Specjalnych Ukrainy zlikwidowały w obwodzie kurskim 13 żołnierzy Kima.

Wcześniej, w poniedziałek, sekretarz stanu USA Antony Blinken potwierdził podczas wizyty w Seulu, że co najmniej tysiąc żołnierzy z Korei Północnej, uczestniczących w wojnie przeciwko Ukrainie po stronie Rosji, zginęło lub zostało rannych.

REKLAMA

Czytaj także:

Źródła: PAP/WR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej