AfD wybrała kandydatkę na kanclerza. Weidel: przywrócimy Nord Stream do działania
Delegaci Alternatywy dla Niemiec (AfD) jednogłośnie wybrali Alice Weidel kandydatką partii na kanclerza w wyborach do Bundestagu. - Przywrócimy Nord Stream do działania! - grzmiała polityczka w przemówieniu na konwencji.
2025-01-11, 16:55
Alice Weidel kandydatką AfD. Chce przywrócić Nord Stream
W sobotę w saksońskim Riese rozpoczęła się dwudniowa konwencja prawicowo-populistycznej AfD. Delegaci partii nie mieli wątpliwości, kto ma być ich liderem w wyborach, które odbędą się 23 lutego. Wybrali 45-letnia Weidel przez aklamację.
W przemówieniu tuż po nominacji współprzewodnicząca AfD powiedziała, że partia chce uczynić Niemcy "silnymi, bogatymi i bezpiecznymi". Dlatego - jak podkreśliła - granice kraju muszą zostać zamknięte. Zapowiedziała też, że jej ugrupowanie uruchomi ponownie gazociąg Nord Stream. - Przywrócimy go do działania - oświadczyła Weidel. Ponadto nazwała chadecję "partią oszustów". Oskarżyła CDU o kopiowanie programu wyborczego AfD.
"Zburzymy turbiny wiatrowe"
Kandydatka AfD na kanclerza wypowiedziała się też przeciwko pozyskiwaniu energii z odnawialnych źródeł. - Kiedy będziemy u władzy, zburzymy wszystkie turbiny wiatrowe. Precz z wiatrakami wstydu - oznajmiła Weidel. Przemówieniu przywódczyni AfD towarzyszyły okrzyki delegatów: "Alice dla Niemiec!".
- Berlin nie przeoczył pochwały AfD. Musk w ogniu krytyki
- Niemcy po serii wyborów landowych. "AfD zdobywa kolejne przyczółki"
- Trela o sukcesie AfD: to zagrożenie nie tylko dla Polski, ale i dla UE
Przypomnijmy, że AfD pierwszy raz w prawie 12-letniej historii partii nominowała swojego kandydata na kanclerza. Niemiecka agencja dpa pisze, że kandydatura Weidel ma wymiar bardziej symboliczny. Dlaczego? Ponieważ mimo wysokiego miejsca partii w najnowszych sondażach, prawicowi populiści mają niewielkie szanse na udział w rządzie. Po prostu inne ugrupowania wykluczyły współpracę z nią.
Konwencja AfD w cieniu protestów
Z powodu protestów federalna konwencja AfD rozpoczęła się z dwugodzinnym opóźnieniem. Około 10 tys. osób demonstrowało w sobotę przed południem, blokując delegatom drogi dojazdowe. Protestujący krzyczeli: "Całe Niemcy nienawidzą AfD". Doszło do starć z policją.
Podczas konwencji AfD przyjmie program na przedterminowe wybory do Bundestagu, które odbędą się 23 lutego. Partia postuluje m. in. wyjście Niemiec ze strefy euro, zerwanie porozumienia paryskiego w sprawie ochrony klimatu. Obszary polityki zagranicznej, energetycznej, migracyjnej i rodzinnej będą przedmiotem debaty i głosowania delegatów w Riesie.
Źródła: DPA/PAP/WR
REKLAMA
REKLAMA