"Niespokojny" Szczęsny z czerwoną kartką. Spóźniona interwencja w El Clasico

Wojciech Szczęsny cieszył się wraz z FC Barceloną z wygranej w Superpucharze Hiszpanii z Realem Madryt aż 5:2, jednak sam nie zaliczył udanego występu. Po swoim spóźnionym wyjściu z bramki, zakończonym faulem, został ukarany czerwoną kartką.

2025-01-13, 06:48

"Niespokojny" Szczęsny z czerwoną kartką. Spóźniona interwencja w El Clasico
Wojciech Szczęsny dostał czerwoną kartkę w meczu z Realem. Foto: Nur Photo/East News

Niepewny Szczęsny

Zdaniem hiszpańskich mediów, mecz w wykonaniu FC Barcelony był „doskonały”, a gdyby nie czerwona kartka dla Wojciecha Szczęsnego, wynik mógłby być jeszcze wyższy.

Wojciech Szczęsny przy stanie 5:1 wyszedł z bramki, by powstrzymać biegnącego Kyliana Mbappe. Polak źle obliczył swoje szanse, po wykonaniu wślizgu nie trafił w piłkę, a w nogę francuskiej gwiazdy, za co został ukarany czerwoną kartką.

- Wcześniej również nie wydawał się tak spokojny jak w swoich dwóch pierwszych meczach w barwach Barcelony – zauważył dziennik „Mundo Deportivo”.

Z kolei gazeta „Sport” oceniła występ Polaka na 7/10, doceniając m.in. jego dobrą interwencję po strzale głową Aureliena Tchouameniego.

W miejsce „Teka” – jak nazywa się w Katalonii Szczęsnego – wszedł Inaki Pena. Choć wychowanek klubu od razu po zameldowaniu się na boisku musiał wyciągać piłkę z siatki po strzale Rodrygo z rzutu wolnego, to media podkreślają jego znakomitą interwencję po uderzeniu Mbappe w końcówce spotkania.

FC Barcelona gromi 

- "Barca" zmiotła Real Madryt; "Królewscy" zdeklasowani i bezradni – to tylko niektóre z pierwszych komentarzy hiszpańskiej prasy po niedzielnym finale, rozegranym w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej.

Barcelona rozgromiła Real drugi raz w tym sezonie, po październikowym, ligowym zwycięstwie na Santiago Bernabeu 4:0. W niedzielnym starciu, na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski, który wykorzystał rzut karny przy stanie 1:1. Dwa gole dla zwycięzców strzelił Raphinha, po jednym Balde i Yamal. Trafienia dla Realu zaliczyli Mbappe i Rodrygo.

- To była zła noc, jesteśmy smutni, tak jak wszyscy nasi kibice. To rozczarowanie, nie ma co tego ukrywać, ale taki jest futbol, czasem udaje się wygrać, a czasem trzeba wyciągnąć lekcję z porażki. Musimy patrzeć w przyszłość – skomentował po meczu trener „Los Blancos” Carlo Ancelotti, wskazując na błędy w obronie swojej drużyny.

Jak ocenił dziennik „Marca”, trener Barcelony Hansi Flick „nie umie przegrywać finałów”, a w swoim drugim meczu przeciwko Realowi „nie zastosował pułapki ofsajdowej (jak w pierwszym spotkaniu), ale pressing i szukanie najsłabszego sektora rywala, czyli prawej flanki, gdzie eksplodował Raphinha”.

REKLAMA


Barcelona zdobyła swój 15. Superpuchar Hiszpanii w historii.

W tym sezonie kibice zobaczą jeszcze przynajmniej jeden El Clasico – 11 maja „Barca” podejmie u siebie „Królewskich”. Obecnie „Duma Katalonii” zajmuje trzecie miejsce w lidze z 38 punktami. Wyprzedzają ją dwie drużyny z Madrytu – Atletico i Real, odpowiednio z 44 i 43 punktami.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/PAP/kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej