Dramat w kurorcie narciarskim. Dziesiątki rannych, w tym ciężko

Akcja ratunkowa w Pirenejach. Ludzie uwięzienia na wyciągu, część spadła

Wśród poszkodowanych dziewięć osób jest w stanie krytycznym, a osiem zostało ciężko rannych - podała agencja dpa, powołując się na lokalne władze. Po awarii wyciągu, około 80 osób było uwięzionych w krzesełkach na wysokości kilkunastu metrów. Nie wiadomo, czy wśród rannych i poszkodowanych są obcokrajowcy. 

Na miejscu pracują ekipy ratunkowe, w akcji uczestniczy także ratowniczy helikopter. Ośrodek został zamknięty. Hiszpańska Guardia Civil (Straż Obywatelska) opublikowała na portalu X film, na którym widać ratowników wysiadających z helikoptera, by pomóc turystom.

Służbom ratowniczym pomagają wolontariusze Hiszpańskiego Czerwonego Krzyża, ich karetki i 11 innych specjalistycznych pojazdów.

Wyciąg krzesełkowy wypadł z prowadnic

Trwa ustalenie przyczyn wypadku. Według wstępnych ustaleń mógł to być problem z liną nośną, który spowodował, że konstrukcja wyciągu wypadła z zakotwiczenia. Na krążących w internecie zdjęciach widać także rannych leżących na śniegu pod wyciągiem. - Wszystko wskazuje na usterkę mechanizmu powrotnego jednego z krzesełek, co doprowadziło do spadku naprężenia kabla, powodując, że niektóre krzesełka wychyliły się na tyle, że ludzie z nich spadli, a inne zawisły w powietrzu - powiedział agencji AFP Miguel Ángel Clavero, szef służb ratowniczych Aragonii.

REKLAMA

Jeden ze świadków wydarzenia powiedział hiszpańskiej telewizji TVE, że "lina spadła, krzesełka zatrzęsły się i ludzie zostali z nich wyrzuceni".

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez oświadczył, że jest "zaszokowany informacją o wypadku".

Do wypadku doszło w ośrodku narciarskim Astun w Pirenejach przy granicy hiszpańsko-francuskiej.

Wyświetl większą mapę

REKLAMA

Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/X/AFP/Reuters/SkyNews/mbl