W tych samochodach wykryto niebezpieczne usterki. Producenci lawinowo wzywają do ASO

24 tys. samochodów Opla z obowiązkową wizytą w ASO

Opel powiadomił prezesa UOKiK o problemach z poduszkami powietrznymi w modelach Astra H i Mokka. Jak przekazał niemiecki producent, w samochodach może "wystąpić ryzyko wadliwego działania poduszek powietrznych kierowcy i pasażera TAKATA". 

"Preparat będący propelentem użyty do produkcji poduszki powietrznej kierowcy, a częściowo także pasażera, może ulegać zmianom w miarę upływu czasu oraz narażenia na bardzo wysoką temperaturę/wilgotność" - dodano w komunikacie.

Ryzyko związane z wykrytą usterką jest duże. W przypadku kolizji poduszka powietrzna może napełnić się zbyt szybko. "Może to prowadzić do odłączenia metalowych fragmentów od ulegającego rozerwaniu napełniacza, a części te mogą polecieć w kierunku kierowcy/pasażerów pojazdu, co może doprowadzić do poważnych obrażeń lub utraty życia" - wskazał Opel.

Tylko jeśli chodzi o tę markę, naprawami ma zostać objęte ponad 26 tys. samochodów. Ich właściciele zostaną listownie zaproszeni do ASO w celu wymiany poduszek powietrznych. Problemy dotyczą jednak również samochodów innych producentów. 

REKLAMA

KIA z usterką układu hamulcowego

KIA zgłosiła, że w samochodach Carens (kod modelowy RP), wyprodukowanych w Korei Południowej od 28 sierpnia 2012 roku do 23 lipca 2018 roku może dochodzić do awarii jednostek HECU (hydrauliczno-elektroniczna jednostka sterująca). Chodzi o modele wyposażone w systemy ABS i ESC. 

"Podstawową przyczyną jest wyciek płynu hamulcowego, który może doprowadzić do zwarcia elektrycznego w trakcie eksploatacji pojazdu, powodując przeciążenie elektryczne w module ABS" - poinformował producent.

Tu niebezpieczeństwo również jest duże. Usterka może doprowadzić do zapłonu w komorze silnika i to niezależnie czy pojazd jest w ruchu. W samochodach, których dotyczy usterka, może świecić się kontrolka awarii (MIL) i/lub kontrolka ABS. Ponadto może występować "dym oraz zapach spalenizny wydobywający się z komory silnika i podzespołów HECU". 

Problem dotyczy ok. 4 tys. samochodów. W tym przypadku również ich właściciele zostaną powiadomieni o konieczności wizyty w ASO.

REKLAMA

Problemy w Hondach

Prezes UOKiK otrzymał również zgłoszenie od Hondy. Producent poinformował o "zmniejszeniu ilości smaru w obszarze zazębienia koła ślimakowego w przekładni EPS, które może zwiększyć opór ślizgowy, co powoduje większe wahania momentu obrotowego podczas skręcania kierownicą".

Chodzi o modele: Civic (model FE1, produkowane od 2022 do 2024 roku w Tajlandii), Civic e:HEV (FL4, 2023 - 2024 roku, Japonia), Civic Type R (FL5, 2023-2025 roku, Japonia) CR-V e:HEV (RS5 i RS6, 2024 roku, Chiny), CR-V e:PHEV (RS8, 2024 roku, Chiny) oraz ZR-V e:HEV (RZ4, 2023 - 2024 roku, Chiny). Łącznie to ponad 3,2 tys. pojazdów.

Producent zapewnił, że "posiadacze samochodów objętych kampanią zostaną wezwani na bezpłatną wizytę w autoryzowanym serwisie w celu przeprowadzenia naprawy".

• Samochody bateryjne. Elektromobilność dobra też na zimę?
• Zdrożeją obowiązkowe przeglądy aut. Co rok będzie inna cena
• Instruktor jazdy: nie ma czegoś takiego jak nauka wychodzenia z poślizgu

Źródło: PAP/egz