Grot Budowlani grają dalej w Lidze Mistrzyń. Zacięty mecz w Budapeszcie

Siatkarki PGE Grot Budowlanych wygrały w Budapeszcie z mistrzem Węgier Vasasem Obuda 3:2 (21:25, 25:23, 25:15, 22:25, 20:18) w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Łodzianki zajęły drugie miejsce w grupie D i zagrają w barażach o ćwierćfinał.

2025-01-22, 21:31

Grot Budowlani grają dalej w Lidze Mistrzyń. Zacięty mecz w Budapeszcie
Trener Maciej Biernat wraz z siatkarkami PGE Budowlanych Łódź . Foto: PAP/Marian Zubrzycki

Mecz w stolicy Węgier miał duże znaczenie dla ostatecznego układu tabeli w grupie D. Łodzianki walczyły w nim o utrzymanie drugiego miejsca, oznaczającego grę w barażach o ćwierćfinał Ligi Mistrzyń. Do osiągnięcia celu potrzebowały dwóch wygranych setów.

Zacięta walka Budowlanych na Węgrzech

Spotkanie nie rozpoczęło się jednak dobrze dla łódzkiej drużyny. Miejscowe wyszły na boisko mocno zmotywowane, z kolei w grze Budowlanych było dużo nerwowości. Mistrzynie Węgier za sprawą kolejnych ataków Amerykanki Taylor Bannister szybko objęły wyraźne prowadzenie - 4:1 i 9:5. Później utrzymywały bezpieczną przewagę, bo łodzianki zbyt często myliły się w polu serwisowym i nie wykorzystywały kontrataków. Pewne zwycięstwo Vasasu w pierwszym secie przypieczętowała Bannister, która skończyła dwie ostatnie akcje swojego zespołu.

W drugiej odsłonie inicjatywa początkowo również należała do gospodyń, ale z czasem podopieczne trenera Macieja Biernata grały coraz lepiej. Po czterech zdobytych punktach z rzędu po raz pierwszy objęły prowadzenie (10:8). Po punktowej zagrywce Włoszki Terry Enweonwu zwiększyły przewagę do czterech punktów (14:10). Największy udział w utrzymaniu prowadzenia do końca seta miała Paulina Damaske.

To uskrzydliło łodzianki, za to siatkarki z Budapesztu nie były już tak skuteczne i popełniały coraz więcej błędów. Trzeci set w pełni przebiegał pod dyktando zespołu z Łodzi, który szybko objął prowadzenie (8:3) i jego zwycięstwo nie było zagrożone nawet przez chwilę. Znów niemal bezbłędna była Damaske – po jej atakach drużyna prowadziła 15:7 i 23:15, a po pojedynczym bloku łodzianki miały piłkę setową. Zwycięstwo w tej odsłonie, oznaczające wyjście z grupy, przypieczętowała Karolina Drużkowska.

W czwartej partii trener Biernat dał pograć zmienniczkom, co wykorzystały mistrzynie Węgier doprowadzając do tie-breaka. W nim walka była bardzo wyrównana, ale ostatecznie zwyciężył łódzki zespół.

Baraże przed łodziankami

PGE Grot Budowlani fazę grupową zakończył z bilansem czterech wygranych i dwóch porażek. Pierwsze miejsce w grupie D z kompletem zwycięstw zajęło Fenerbahce Stambuł.

Bezpośredni awans do ćwierćfinału uzyskali tylko zwycięzcy grup, a ekipy z drugich miejsc plus drużyna z trzeciej lokaty z najlepszym bilansem utworzą pary barażowe, które wyłonią trzech kolejnych ćwierćfinalistów.

Vasas Obuda Budapeszt - PGE Grot Budowlani Łódź 2:3 (25:21, 23:25, 15:25, 25:22, 18:20).

Vasas Obuda Budapeszt: Carolina Leite, Orsolya Papp, Taylor Bannister, Fatoumatta Sillah, Ayshan Abdulazimova, Kata Torok - Anna Szalai (libero) oraz Fanni Fekete, Dalma Juhar, Zora Glemboczki, Mirtill Eross, Sara Toth.

PGE Grot Budowlani Łódź: Jelena Blagojević, Paulina Damaske, Terry Enweonwu, Alicja Grabka, Małgorzata Lisiak, Sasa Planinsec - Justyna Łysiak (libero) oraz Karolina Drużkowska, Ewelina Wilińska, Kinga Różyńska.

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio24.pl, PAP, empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej