80 lat od wyzwolenia Auschwitz. "O tych zbrodniach trzeba przypominać, bo zaczniemy usprawiedliwiać"

- Dzisiejsze pokolenie młodych Niemców funkcjonuje w świecie, mając wewnętrznie przekonane, że ich rodzice już przepraszali za zbrodnie II wojny światowej. Trudno jest im się pogodzić z tym, że oni też mają za te zbrodnie przepraszać - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Piotr Mickiewicz, politolog, historyk (Uniwersytet Gdański).

2025-01-28, 11:45

80 lat od wyzwolenia Auschwitz. "O tych zbrodniach trzeba przypominać, bo zaczniemy usprawiedliwiać"
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz w byłym niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. 27.01.2025 r.Foto: PAP/EPA/Marvin Gungor HANDOUT

Grupa 50 ocalałych więźniów oraz przedstawiciele ponad 60 delegacji z całego świata oddali w Oświęcimiu hołd ofiarom. W poniedziałek odbyły się obchody 80. rocznicy wyzwolenia byłego niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau.

"Nie będziemy tolerować prób zapomnienia naszych win ani dziś, ani jutro" - to zapewnienie niemieckiego kanclerza wyrażone w 80. rocznicę wyzwolenia hitlerowskiego obozu Auschwitz-Birkenau cytowane jest w niemieckich mediach. Przeczytać też można słowa byłego więźnia niemieckiego obozu zagłady Mariana Turskiego, że "aktualnie widzimy ogromny wzrost antysemityzmu, który w przeszłości doprowadził do Holokaustu".

Posłuchaj

Prof. Piotr Mickiewicz o obchodach 80. rocznicy wyzwolenia KL Auschwitz (Stan rzeczy) 24:17
+
Dodaj do playlisty

Prof. Piotr Mickiewicz zwracał uwagę, że młode pokolenia Niemców nie poczuwają się do odpowiedzialności za zbrodnie, za które przepraszali ich przodkowie. - Tu kłania się także kwestia edukacji i poprawności politycznej. Jako świat pozwoliliśmy się oswoić Niemcom z teorią, że to jacyś mityczni naziści spowodowali wybuch II wojny światowej ze wszystkimi jej konsekwencjami - zauważył i podkreślał, że refleksja nad spuścizną II wojny światowej oraz rolą Niemiec jako państwa i społeczeństwa niemieckiego w tej wojnie powinna być stale obecna. Historyk zauważył również, że obywatele dzisiejszej Austrii, których udział w zbrodniach wojny nie podlega dyskusji, nie zostali rozliczeni za swoje przywiązanie do ideologii nazizmu.  

- Coś się wydarzyło, coś, co wykracza poza normy współżycia społecznego, politycznego, i trzeba o tym przypominać, inaczej zaczniemy usprawiedliwiać sprawców całego procederu - dodał prof. Mickiewicz, który apelował, by świat nie godził się z "narracją niemiecką" w kwestii odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

REKLAMA

Czytaj także:

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, by więzić w nim Polaków. Dwa lata później utworzyli Auschwitz II-Birkenau, w którym wybudowali infrastrukturę, przede wszystkim komory gazowe i krematoria, do zabijania na masową skalę Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć kilkudziesięciu podobozów, w których wykorzystywano więźniów do niewolniczej pracy.

W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, w tym około 1 mln Żydów. Zginęło też 70 tys. Polaków, 21 tys. Romów, 14 tys. sowieckich jeńców wojennych i około 12 tys. więźniów innych narodowości, między innymi Czechów, Białorusinów, Jugosłowian, Francuzów, Niemców i Austriaków.

* * * 

REKLAMA

AudycjaStan rzeczy
Prowadzący: Jakub Kukla  
Gość: prof. Piotr Mickiewicz, politolog, historyk (Uniwersytet Gdański)
Data emisji: 27.01.2025
Godzina emisji: 21.33

Źródło: Polskie Radio 24/ka/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej